Gamba Osaka ma bardzo ambitny plan budowy pierwszego wielkiego stadionu wyłącznie z prywatnych środków. Klub musiał odłożyć budowę o pół roku z powodów technicznych, co dało mu szansę na uzbieranie ostatnich brakujących środków.

Nowy stadion dla utytułowanego klubu Gamba Osaka ma powstać jeszcze w 2015 roku. Czy w połowie, jak planowano wcześniej, to teraz wydaje się coraz mniej prawdopodobne. Klub bowiem musiał o pół roku przełożyć start inwestycji – z początku lipca na początek grudnia.

Powodem takiego kroku jest znalezienie na miejscu inwestycji podziemnych tuneli i magazynów amunicji z czasów II wojny światowej, które wymagały wstrzymania prac przygotowawczych.

Dzięki temu niespodziewanemu opóźnieniu klub mógł przedłużyć swoją akcję zbierania funduszy. Gamba liczy bowiem, że uda się sfinansować całość inwestycji wyłącznie z pieniędzy od kibiców i sponsorów.

Dotychczasowa zbiórka zakończyła się w marcu, ale teraz zostanie przedłużona do końca marca przyszłego roku. Z zakładanej sumy 14 mld jenów (ok. 450 mln zł) w tej chwili udało się zebrać 11 mld, ale finał akcji jest trudny z powodu spadku do drugiej ligi i mniejszego zainteresowania.