Sankt Petersburg: Nie wyrzucą wykonawcy, bo opóźniłoby to prace
źródło: TheMoscowTimes.com; autor: michał
Choć kontrakt krytykowanego wielokrotnie głównego wykonawcy wygasa jesienią tego roku, nie zostanie rozpisany nowy przetarg. Wyprowadzka firmy Transstroi i wprowadzenie się nowej ekipy mogłyby potrwać nawet rok. Tymczasem prace mają zostać skrócone, nie wydłużone – podaje Moscow Times.
Reklama
Gubernator Georgij Połtawczenko poinformował, że najprawdopodobniej przedłuży umowę z aktualnym wykonawcą powszechnie wyśmiewanej Zenit Areny. Choć wielu krytyków mówi, że firma Transstroi zarabia krocie kosztem podatników, nie zejdzie z placu budowy jesienią, gdy jej kontrakt wygaśnie.
Gdyby władze Sankt Petersburga zdecydowały się na szukanie nowego wykonawcy, musiałyby nie tylko rozpisać nowy przetarg i liczyć na jego sprawne przeprowadzenie. Konieczne byłoby również danie czasu aktualnemu wykonawcy na inwentaryzację i opuszczenie placu budowy. Tymczasem nowy 69-tysięcznik w Sankt Petersburgu to jedna z największych tego typu budów na świecie, więc cała wymiana wykonawcy mogłaby oznaczać nawet rok opóźnienia.
Ani na rok, ani na kilka miesięcy nie mogą sobie jednak władze pozwolić. Obiekt budowany od 2006 roku miał być gotowy pierwotnie aż 5 lat temu, a aktualnie mówi się, że najwcześniej powstanie w 2015 roku. W obawie przed dalszą kompromitacją miasto rozważa niewykańczanie wnętrz i pozostawienie tego przyszłym użytkownikom. Taki krok może obniżyć budżet i skrócić czas budowy, ale jednocześnie źle wpłynie na atrakcyjność inwestycyjną stadionu podczas użytkowania.
Reklama