Rzeszów: Wątpliwości co do iluminacji stadionu Stali
źródło: Gazeta.pl; autor: michał
Nowa trybuna na stadionie Stali jest podświetlana przez całą noc. „Gazeta Wyborcza” zareagowała na wątpliwości czytelnika, czy taki wydatek ma sens. Miasto argumentuje, że takimi inwestycjami warto się chwalić.
Reklama
Nowa trybuna wschodnia na stadionie przy Hetmańskiej w Rzeszowie jest podświetlana nie tylko wieczorem, ale przez całą noc. I choć znajduje się przy ruchliwej Alei Powstańców Warszawy, jej lokalizacja i ekspozycja nie jest szczególnie atrakcyjne. Dlatego Gazeta.pl zwraca uwagę na dyskusyjność takiego wydatku, wsłuchując się w głos krytyki ze strony czytelnika.
Miasto nie uważa takiego kroku za problem. – To prawda, prezydent chce, żeby trybuna świeciła się przez całą noc
– potwierdza rzecznik prezydenta Maciej Chłodnicki i tłumaczy: - Koszty są niewielkie, bo reflektory nie są silne, za to efekt - znakomity. Skoro mamy nową, piękną trybunę, dlaczego nie mamy jej pokazywać także w nocy?
Jak argumentuje - miasto nie płaci za oświetlenie trybuny w ramach promocji, dla turystów, tylko ze względów estetycznych. – Niech mieszkańcy cieszą się efektownym widokiem nowej trybuny. Nie chcemy, żeby stadion w nocy był czarną dziurą
– tłumaczy i dziwi się: - Podświetlamy zabytkowe budynki w mieście, żeby ładnie się prezentowały, i tego nikt nie kwestionuje, dlaczego nie mamy oświetlać także tej budowli, z której miasto jest dumne?
Nowa trybuna mieści ponad 4,7 tys. widzów, jednak to nie jej pojemność, a rozmiar może robić wrażenie. Nad krzesełkami góruje bowiem bardzo obszerny dach, dający całkowitą wysokość budynku na poziomie 30 metrów.
Reklama