Po raz kolejny nie udało się sprzedać działki, z której dochód miałby dać środki na budowę nowego stadionu. W sierpniu może się rozpocząć trzeci przetarg, tylko czy tym razem będą chętni? – pyta „Gazeta Olsztyńska”.

Sprzedaż 5-hektarowej działki u zbiegu ul. Leonharda i al. Piłsudskiego w Olsztynie miała się zakończyć w marcu. Nie było jednak chętnych na niszczejący stary Stadion OSiR, dlatego rozpisano drugi przetarg.

Zamiast wyjściowych 47,5 mln zł oferent musiał tym razem wyłożyć 38 mln, a pod młotek poszła również druga działka, obok stadionu. Ponownie jednak chętnych nie było, termin minął 12 lipca.

— Niestety nie było zainteresowania, chociaż obniżyliśmy cenę o ok. 20% i jednocześnie wysłaliśmy informacje do kilkudziesięciu deweloperów. Informacja pojawiła się też w ogólnopolskich mediach — mówi prezydent Piotr Grzymowicz.

Co teraz? Plan pozostaje niezmienny – nowy stadion miałby powstać na ul. Sybiraków, z dala od centrum miasta. Pieniądze na jego budowę wciąż mają pochodzić od kupca wystawionych terenów, ale ich cena musi spaść po raz kolejny. Być może już w sierpniu ruszy trzeci przetarg, a prawo przewiduje obniżanie wartości o najwyżej 50%.

Przypomnijmy, że w pierwotnym planie miasta nowy stadion miał stanąć w miejscu starego za pieniądze prywatne, a w zamian inwestor miałby postawić zamiast poprzednika galerię handlową i czerpać z niej dochody. Później, gdy inwestor się nie znalazł, miasto chciało sprzedać działkę z istniejącym obiektem i za nią zbudować nowy obok. Teraz plan przewiduje sprzedaż obu terenów i wzniesienie nowej areny na północy miasta.