Ponieważ budowa w Mielcu wciąż trwa, działacze Stali zabezpieczyli się i dopuszczają możliwość grania w Tarnobrzegu w nadchodzącym sezonie – podają Nowiny24.pl.

Kompletna przebudowa miejskiego stadionu Stali Mielec miała się zakończyć jeszcze w zimie. Później wiosną. Ostatecznie jednak termin po raz trzeci ustalono na koniec czerwca. Ale czy na pewno ostatecznie? Zostało dosłownie kilka dni, a prace nie są skończone. Jeśli firma Tamex nie zdąży, miasto będzie mogło naliczać kary umowne, choć nie musi się do tego posuwać.

Inny problem ma Stal Mielec. Klub korzystający ze stadionu nie jest pewien, gdzie będzie mógł rozpocząć nowy sezon. Nawet zakładając oddanie obiektu zgodnie z planem, odbiory mogą potrwać znacząco ponad dwa tygodnie i stadion może nie zostać dopuszczony do rozgrywek. Dlatego Stal Mielec zgłosiła we wniosku licencyjnym zmodernizowany stadion w Tarnobrzegu, oddalony o ok. 40km.

Jednocześnie serwis hej.mielec.pl poinformował, że koszt stadionu wraz z umowami dodatkowymi przekroczył planowane 39 mln i wynosi już 40,8 mln zł. Wraz z wyposażeniem jeszcze wzrośnie w zauważalny sposób.