Łomża: Stadion wciąż pęka, na szczęście na gwarancji
źródło: Wspolczesna.pl; autor: michał
Kolejne usterki wskazują na duże problemy z konstrukcją głównej trybuny w Łomży. Na szczęście do końca roku miasto ma jeszcze ważną gwarancję wykonawcy, więc liczy na sprawną reakcję – podała Wspolczesna.pl.
Reklama
Zbudowana w 2011 roku nowa trybuna główna miała być powodem do dumy, a jest – do wstydu. Już rok temu po zimie zgłaszano pęknięcia ścian. Wady konstrukcyjne miała też bieżnia, wciąż nieprawidłowo wykonany jest rów z wodą.
Po tegorocznej zimie znów jest nieciekawie. Pojawiły się białe nacieki oznaczające wysalanie się betonu. Materiał, z którego wykonana jest konstrukcja obiektu, kruszy się i pęka. I to dotyczy zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych elementów konstrukcji. Powstają przecieki, a pomieszczenia zaplecza były już zalewane.
- Staramy się przekazywać swoje uwagi wykonawcy, gdyż stadion cały czas znajduje się w okresie gwarancji
- podkreśla w rozmowie z „Gazetą Współczesną” Beniamin Dobosz, zastępca prezydenta Łomży. - Nie pozwolimy, aby stan "bylejakości" pozostał stanem trwałym
– zapewnia wiceprezydent.
Wykonawca ma czas do końca maja na naprawę stadionu. Wszystkie usterki powstałe po tym terminie, a w trakcie trwającej do końca roku gwarancji wykonawczej, będą reperowane przez miasto, które następnie w sądzie będzie egzekwować odzyskanie kosztów w ramach gwarancji.
Reklama