Rumunia: Chińczycy spełnią marzenia Krajowy?
źródło: administratie.ro; autor: michał
Miasto wciąż liczy, że uda mu się postawić drugi co do wielkości stadion w kraju dzięki funduszom unijnym. Ale jeśli plan nie wypali, obiekt mogą zbudować Chińczycy.
Reklama
Kiedy Krajowa przedstawiała w lutym swój zaktualizowany plan nowego stadionu, mówiło się o pojemności 38 zamiast 30 tys. miejsc. Dziś burmistrz Olguţa Lia Vasilescu podtrzymuje swoje zapowiedzi i zapowiada, że wizualizacje po ujawnieniu będą budzić uznanie.
Problemem pozostaje wciąż finansowanie wielkiego planu. Miasto liczy niezmiennie, że uda się pozyskać dofinansowanie z programów regionalnych UE, ale to będzie możliwe dopiero w perspektywie finansowej 2014-2020, a więc gwarancji nie ma.
Gdyby plan z dofinansowaniem nie wypalił, jest też druga opcja. Wczoraj Krajowę odwiedziła delegacja jednego z wielkich chińskich inwestorów. Przedsiębiorcy są zainteresowani postawieniem w mieście osiedla mieszkaniowego, szpitala i właśnie stadionu.
Co ważne dla ograniczonego miejskiego budżetu, pieniędzy na inwestycje nie trzeba mieć już teraz. Rozmowy z Chińczykami zakładają spłatę inwestycji na przestrzeni aż 30 lat.
Reklama