Prace przygotowawcze ruszą w czerwcu, a właściwa budowa pod koniec 2014. Do realizacji wielkiego zlecenia zgłosiły się trzy wielkie światowe konsorcja – podaje ABC News.

Nowy stadion dla Perth ma długą historię, choć jeszcze nie powstał. Pierwsze wizualizacje poznaliśmy jeszcze w 2007 roku, ale od tego czasu niewiele się zmieniło. Ostatnie miesiące przyniosły jednak znaczne ożywienie i wiadomo już, że otwarcie zaplanowano na 2018 rok.

Wart aż 1,1 mld AU$ (ok. 3,7 mld zł!) projekt zakłada powstanie stadionu dla ok. 60 tys. widzów (z możliwością rozbudowy o 20 tys.) wraz z otaczającym kompleksem rekreacyjnym. Jednym ze znaków rozpoznawalnych areny będzie świetnie rozwiązana komunikacja publiczna, która ma zminimalizować towarzyszące wielkim natężenie ruchu samochodowego.

Właśnie wybrano wykonawcę dla prac przygotowawczych. Jeśli brzmi to jak drobiazg, to pozory mylą. Ten etap potrwa bowiem aż 18 miesięcy – przygotowanie podmokłej działki pod inwestycję zacznie się w czerwcu i zakończy pod koniec 2014. Dopiero wtedy konsorcjum firm Ertech Keller powierzy tereny docelowym wykonawcom.

Prace na budowie potrwają od końca 2014 roku do początku 2018. Kto sporządzi dokumentację, a następnie zrealizuje projekt? Na razie do negocjacji z rządem przystąpiły trzy wielkie konsorcja międzynarodowe: WESTADIUM (z liderami Brookfield Financial oraz John Laing), Confidem (z liderem Capella Capital) i WestAdium (Bouygues i Plenary Group).

Wszyscy trzej oferenci mają teraz czas do listopada 2013 na opracowanie szczegółowych propozycji z budżetem, dokumentacją projektu oraz harmonogramem prac. Wybór najlepszej oferty powinien nastąpić w czerwcu 2014.

Poniżej przypominamy sugerowane dotychczas formy wielkiego stadionu, który ma mieć ruchome dolne trybuny, dla optymalnego łączenia potrzeb rugby, futbolu i futbolu australijskiego: