Norwegia: Ogień wróci na trybuny?
źródło: Klanen.no; autor: michał
Jeśli rozpoczynająca się dziś kolejka Tippeligaen przebiegnie bez nielegalnego odpalania rac, kibice znów otrzymają możliwość ich używania zgodnie z prawem. To kwestia odpowiedzialności i zaufania. Niewykluczone, że przepisy zostaną złagodzone na nowo – podało stowarzyszenie Klanen.
Reklama
W miniony piątek kibice z narodowego zrzeszenia Norsk Supporter Allianse (NSA) spotkali się w Oslo ze związkiem piłkarskim (NFF), władzami ligi (NTF), policją i klubem Vålerenga. Efekty spotkania stowarzyszenie kibiców Vålerengi (Klanen) opisuje jako bardzo optymistyczne.
Warto przypomnieć, że na początku otwartego niedawno sezonu władze piłkarskie zakazały odpalania pirotechniki na trybunach (zachowując możliwość używania rac przed trybuną). Sytuacja miała miejsce bez poinformowania kibiców, o co ci ostatni mieli żal. Piątkowe spotkanie poprawiło napięte relacje.
Wszystkie strony zgodziły się, że kibice muszą wykazać się odpowiedzialnością. Jeśli więc w ten weekend nie będzie w Tippeligaen żadnego incydentu naruszającego przepisy o pirotechnice, to fani na nowo otrzymają możliwość wnoszenia rac legalnie na trybuny. Oczywiście wcześniej będą musieli uzyskać pozytywną opinię od organizatorów. To rozwiązanie ma być tymczasowe i stanowi próbę wzajemnego zaufania – wszyscy deklarują dobrą wolę, więc trzeba ją sprawdzić.
Jednocześnie Klanen podaje, że jest szansa na wprowadzenie nowych rozwiązań sugerowanych przez NSA. Według propozycji krajowego zrzeszenia kibiców fani mieliby otrzymywać zgody nie na konkretne pokazy, ale na cały sezon. Raz przyznana zgoda miałaby obowiązywać zarówno w meczach u siebie, jak i na wyjazdach. Oczywiście nie zwalniałoby ich to z zachowania konkretnych środków ostrożności.
Reklama