To na razie papierkowa robota, ale niezbędna. Miasto podchodzi do dzielenia działek, by wystawić jedną z nich na sprzedaż. Później za uzyskane wpływy chce przebudować stadion. Relacja Gazeta.pl.

Władze Lublina powoli zmierzają do wdrożenia przedstawionej przez Lubliniankę w 2012 roku koncepcji przebudowy niszczejącego stadionu.

- Obecnie czekamy na wydanie decyzji o warunkach zabudowy dla działki naprzeciwko byłego kina Kosmos. Powinna być gotowa wkrótce. Kiedy będziemy ją mieli, działka zostanie podzielona geodezyjnie i jej półhektarowy fragment będziemy chcieli wystawić na przetarg. Oczywiście, będą musieli się zgodzić na to radni. Z pieniędzy ze sprzedaży będziemy chcieli sfinansować remont obiektu – wyjaśnia w rozmowie z Gazeta.pl Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta Lublina.

Na razie ratusz stara się o decyzję środowiskową dla przebudowy stadionu. Miasto liczy, że wszystkie formalności i przejęcie działki uda się zrealizować w tym roku. Później oczywiście konieczne będzie przygotować projekt budowlany na podstawie bardzo wstępnej koncepcji.

Przebudowany obiekt będzie miał dwie trybuny, które staną w miejscu obecnych. W sumie zmieści się na nich 4-5 tys. osób. Na piętrze po jednej stronie powstaną galerie dla VIP-ów i spikera. Sztuczne oświetlenie, nowa bieżnia i podgrzewane boisko także są w planie. Powstać mają też boiska treningowe, jedno z nich z trybuną na 300 miejsc.