Ze sprzedaży aktualnego obiektu miał zostać sfinansowany nowy. Magistrat dał czas do końca marca, ale nie ma chętnych. W Stomilu nie tracą zimnej krwi i liczą, że ewentualna powtórka postępowania da rozstrzygnięcie – podał Sport.pl.

Sobotni mecz z Cracovią piłkarze Stomilu zagrają w Ostródzie. Tam mają też spędzić najbliższe lata. Ten plan zakłada, że aktualny Stadion OSiR będzie w tym czasie przebudowywany. Ale na razie nie udało się spełnić podstawowego warunku – nie udało się sprzedać działki pod obiektem.

Zainteresowanie inwestorów jest konieczne, ponieważ właśnie pieniądze uzyskane ze sprzedaży ziemi z istniejącym stadionem mają sfinansować budowę nowego w pobliżu. Miasto rozpisało na tereny przetarg, ale nikt się nie zgłosił. Co dalej?

- Zapewne zostanie ogłoszony kolejny i wtedy ktoś być może kupi tę działkę. Wszyscy się liczyliśmy z takim scenariuszem. Z jednej strony to dla mnie pozytywna informacja, ponieważ póki co będziemy grali w Olsztynie. Jeśli działkę kupiłby ktoś, kto nie jest sympatykiem piłki nożnej, to mógłby nawet kazać nam opuścić stadion. Z drugiej strony martwi mnie, że budowa nowego obiektu zostanie przedłużona – mówi Jacek Czałpiński, prezes Stomilu Olsztyn.