Pierwsze plany mieli jeszcze w 2007 roku, ale dopiero teraz wydaje się, że założony przez kibiców klub FC United of Manchester doczeka budowy własnego stadionu. Nigdy w historii nie było podobnego przypadku!

FC United of Manchester (FCUM) powstali w 2005 roku, w proteście przeciwko coraz gorszej polityce ich macierzystego Manchesteru United. To kibice, którzy mieli dość amerykańskich miliarderów wpychających klub w monstrualne długi, dość karnetów za tysiąc funtów, dość regulaminu stadionowego zakazującego prawie wszystkiego. Postanowili, że stworzą zespół, który będzie czymś więcej. W wielkim skrócie – miał być dla ludzi, nie dla pieniędzy.

Niedługo klubowi stuknie pierwsza dekada istnienia i do tego czasu chcą mieć własną siedzibę. Tym samym staną się pierwszym klubem założonym oddolnie, który zdołał zbudować sobie stadion.

Pierwsze plany ogłosili już w 2007 roku, ponieważ korzystanie z Gigg Lane w Bury pod Manchesterem było zbyt kosztowne. Mimo wysokiej frekwencji jak na 7. ligę (średnia nawet powyżej 2000 na mecz) nie było dochodów ze sprzedaży biletów – zjadały je koszty.

Dlatego powstał plan przeprowadzki do dzielnicy Newton Heath, gdzie w XIX wieku rodził się dzisiejszy Manchester United. Wizualizacje pokazano jeszcze w 2010 roku, ale w marcu 2011 okazało się, że lokalizację trzeba zmienić. W ciągu miesiąca FCUM wybrali nową działkę, tym razem w Moston, nieznacznie na północ od pierwszej propozycji. Nowy stadion został zaprojektowany przez biuro Taylor Young. Trybuna główna z szerokim zapleczem i mniejsze z pozostałych stron boiska, łącznie na 5 tys. miejsc. W nowej lokalizacji FCUM weszli w partnerstwo z zespołem Moston Juniors, z którym mają aktualnie dzielić stadion.

Plan zakłada bogate zaplecze socjalne, by zapewnić, że obiekt będzie rzeczywiście służył mieszkańcom. Dzięki temu udało się pozyskać granty, które umożliwią postawienie stadionu. Sami kibice (FC United działa podobnie do Barcelony, na zasadzie członkostwa) zebrali aż 1,6 mln funtów, a pozostałe fundusze otrzymają od Funduszu Rozwoju (300 tys.), magistratu (500 tys.) i kilku innych instytucji, uzyskując łącznie 4,5 mln funtów, które pochłonie budowa.

Dokładnie dziś Sąd Apelacyjny odrzucił wniosek o ponowne zbadanie pozwolenia na budowę wydanego jeszcze w 2011. Wcześniej mieszkańcy skierowali sprawę pozwolenia do Sądu Najwyższego, który jednak nie anulował decyzji magistratu i podtrzymał pozwolenie. Wszystko wskazuje na to, że kolejnych przeszkód na drodze do budowy nie będzie, dlatego dziś przyszły stadion FC United dodajemy jako „oczekujący na realizację”.