Pomimo symbolicznego początku prac jeszcze w październiku, w minionych miesiącach budowa wcale nie ruszyła. Trwały formalności, uzyskiwanie pozwoleń i dopiero teraz można ruszyć z robotą – podał bizjournals.com.

Wkrótce miną 4 miesiące od rekordowego rozpoczęcia budowy w amerykańskim San Jose, w którym brało udział ponad 6 tysięcy ludzi, głównie kibiców Earthquakes. Jednak prawdziwa budowa wciąż nie wystartowała.

Powodem jest praca nad dokumentacją oraz uzyskaniem pozwoleń od miasta. Główni wykonawcy z kolei skupili się na pozyskaniu podwykonawców. Ostatecznie termin inauguracji prac to 26 lutego. - Liczyliśmy na start w tym terminie, bo do wykonania była masa pracy – cieszy się prezes klubu Dave Kaval.

Inwestycja warta 60 mln $ powstanie w formacie projektuj+buduj i ma być gotowa na wiosnę 2014 roku. Nowy obiekt z trzema trybunami pomieści 18 tys. widzów.