Stadion Roku 2012: Nominacja – Sparda-Bank-Hessen-Stadion
źródło: własne; autor: redakcja
Prosto i tanio nie znaczy źle. Ten stadion stanowi najlepsze potwierdzenie, choć i wady nie są mu obce. Bo jeśli nowy stadion ma więcej miejsc z ograniczoną widocznością od poprzednika, to coś jest nie tak…
Reklama
Nie boimy się gołego betonu od kiedy oglądaliśmy nowy stadion Wisły i tak podłych prefabrykatów nie widzieliśmy nigdy wcześniej i nigdy później. Dlatego nowy dom Kickers Offenbach nas nie przeraża, a wręcz przeciwnie – smukłe betonowe kolumny stanowią całkiem przyjazny obraz dla oka i wizualnie „podnoszą” stadion.
Trybuna główna pokryta cegłą też wygląda znacznie korzystniej niż na wizualizacjach. W ogóle, biorąc pod uwagę dotychczasowe prace Bremer AG, ten stadion wydaje się znacznie bardziej udany niż np. mniejszy brat z Gliwic. Co prawda był też sporo droższy, ale jak na swoją klasę i tak tani. Zwłaszcza dodając np. dach pokryty bateriami słonecznymi.
W środku urzeka na pewno brak krzesełek na całej gegengerade, trybunie naprzeciw głównej. Bo o ile wizualnie przy pustym stadionie sprawia dość przygnębiające wrażenie, o tyle zapełniona prosta przeciwległa dodaje arenie życia. A rzadko kiedy na nowoczesnych stadionach można spotkać miejsca stojące wzdłuż boiska. Zwykle miłośników stania „spycha się” za bramki, oddając lepsze miejsca osobom płacącym więcej.
Brak narożników nam nie przeszkadza, ale przede wszystkim w tym miejscu sektory nie były potrzebne, bo i zapotrzebowanie jest na tyle umiarkowane, że aktualna pojemność daje duży zapas.
Największy mankament to umieszczenie aż 7 rzędów krzesełek za naprawdę sporymi betonowymi kolumnami dachu w sektorach za bramkami. Tak podłego ograniczenia widoczności nie było nawet na starym Bieberer Bergu, dlatego można chyba oczekiwać, że na znacznie nowocześniejszym obiekcie podobny błąd się nie zdarzy (zwłaszcza, że nie było go w wyjściowej koncepcji).
Nie musisz zgadzać się z naszą opinią – swoją możesz wyrazić przez głosowanie na Stadion Roku 2012. Pamiętaj, by oddać głos przed 23 lutego.
Reklama