Nowy projekt: Stadion Georgi Asparuhov
źródło: własne; autor: redakcja
Zaczęło się! Z wielkim hukiem wysadzono główną trybunę, a teraz w jej miejscu stanie nowa. Za pięć lat wszystkie pozostałe sektory będą już przebudowane, a Levski zacznie grę na nowej arenie.
Reklama
Choć doraźne modernizacje trwały tu od 2006 roku, klub zdecydował zaprzestać ich i zacząć gruntowną przebudowę. W październiku 2012 dyrektor Ivo Tonev zapowiedział, że stadion powstanie od podstaw do 2017 roku, a prace ruszą wiosną 2013.
Mamy tymczasem luty i już widać efekty tych zapowiedzi. Wczoraj o 16:30 wybuchły ładunki wybuchowe podłożone pod żelbetową konstrukcję głównej trybuny. Dolne rzędy usunięto już wcześniej (były osadzone na wale ziemnym), ale masywne podpory dachu potrzebowały ładunków wybuchowych. Po efektownej operacji widocznej poniżej ruszy teraz usuwanie gruzów.
Już za nieco ponad rok powinny być gotowe dwie pierwsze trybuny nowego stadionu. Poza główną powstać ma też część za południową bramką. Kolejny rok pochłonie praca nad nową trybuną wschodnią (do 2015), a jako ostatnia (do 2017) stanie nowa trybuna północna.
Dzięki inwestycji, która według naszej wiedzy ma prywatne finansowanie, powstanie pierwszy nowoczesny i znaczący stadion w Bułgarii od dekad. Fasady mają otrzymać wzory nawiązujące do klubowego symbolu (pisana cyrylicą litera L) w barwach Levskiego.
Pojemność trybun jest planowana na poziomie 28 tys. widzów. Na obu długościach boiska znajdą się skyboksy, a trybuny nie będą całkowicie kryte – zadaszenie nie obejmie narożników oraz pierwszych rzędów.
Reklama