Malezja: Znów runął dach w Terengganu! (foto)
źródło: własne / Anak Sungai Derhaka; autor: michał
Po katastrofie z 2009 roku dopiero ruszyły prace naprawcze. I zanim usunięto całe rumowisko, znów doszło do wypadku. Na szczęście uwięzionych pod zwałami stali pracowników udało się uratować – podał TheStar.com.my.
Reklama
Przypomnijmy, że 2 czerwca 2009, rok po otwarciu nowego stadionu w sułtanacie Terengganu doszło do ogromnej katastrofy, w której przekrycie połowy trybun runęło w dół. Na szczęście do wypadku doszło o poranku w dzień, gdy nie odbywała się żadna impreza. Ucierpiało jedynie kilka aut zaparkowanych przy obiekcie.
Nie było rannych, za to długie miesiące trwało ustalanie, co dalej zrobić ze stadionem. Część pozwijanych stalowych kratownic i pogiętej blachy uprzątnięto. Resztę, w tym dach nad drugą trybuną, ekipy zaczęły demontować dopiero pod koniec 2012 roku.
Dziś przed południem właśnie na niższej z trybun doszło do poważnego wypadku. Część usuwanych kratownic zawaliła się na robotników, zamykając ich między zwałami stali a krzesełkami. Pięciu pracowników zostało rannych, ale po krótkiej akcji ratunkowej wyniesiono ich z gruzowiska i ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Poniżej przedstawiamy zdjęcia z dzisiejszego wypadku:
Fot: Anak Sungai Derhaka
Fot: Anak Sungai Derhaka
Tak wyglądał stadion po katastrofie z 2009:
A taki był jedynie przez rok, przed pierwszym wypadkiem:
Reklama