Łódź: Impas w sprawie dzierżawy stadionu Widzewa trwa
źródło: Sport.pl; autor: michał
Dziś obiekt przy al. Piłsudskiego miał być zwrócony przez Widzew władzom miasta. Jednak do rozwiązania umowy dzierżawy nie doszło. Znów są rozbieżności – podał Sport.pl.
Reklama
- Według ostatnich ustaleń 31 stycznia 2013 r. powinno nastąpić rozwiązanie umowy dzierżawy. Jeśli umowa zostanie zaakceptowana przez nadzorcę sądowego i zostaną uwzględnione wszystkie kwestie poruszane na wcześniejszych spotkaniach, to liczę na podpisanie stosownych dokumentów we wskazanym terminie
– mówił "Gazecie" i Łódź.sport.pl Paweł Młynarczyk, wiceprezes Widzewa.
Jednak pismo, jakie otrzymał do podpisania Widzew, okazało się niezadowalające. Klub znów nie doczekał się propozycji zwrotu części kosztów ponoszonych podczas dzierżawy. Miasto upiera się, że może oddać jedynie za niektóre wydatki, ponieważ innej sytuacji nie dopuszcza prawo. Zdaniem magistratu inwestycje ulepszające stadion, ale nie konieczne dla jego funkcjonowania, nie podlegają rozliczeniom.
Jak dowiedział się portal Łódź.sport.pl, w czwartek i w piątek szefowie Widzewa byli w MOSiR i próbowali dojść do ostatecznego porozumienia. Mimo że rozbieżności pozostaje już niewiele, oczekiwanego kompromisu wciąż jednak nie osiągnięto. A to oznacza, że na rozwiązanie umowy dzierżawy i podpisanie umowy wynajmu stadionu od MOSiR będzie trzeba jeszcze trochę poczekać... Ciąg dalszy rozmów zaplanowano na początek przyszłego tygodnia.
Warto przypomnieć, że wkrótce minie rok od pierwotnego terminu, w jakim miała zostać rozwiązana umowa dzierżawy (marzec 2012).
Reklama