Bal sylwestrowy, konferencje, hotel i korzystna umowa na gastronomię – to zmiany, jakie zachodzą w tej chwili przy Kałuży. Cracovia robi zdecydowane postępy w zarządzaniu swoim stadionem – wynika z relacji „Dziennika Polskiego”.

O stadionie przy Kałuży nie słyszymy dużo, ale to nie przypadek. Tam wszystko po prostu działa. Jeśli nie jak w zegarku, to na pewno lepiej niż na kilku innych nowoczesnych obiektach w Polsce. Wzdłuż ulicy Focha (północna trybuna) trudno już znaleźć lokal komercyjny bez najemcy – są sklepy, salony i restauracje.

W Sylwestra na stadionie odbył się bal dla kilkuset osób (wstęp był płatny od 150 zł wzwyż). Klub wynegocjował też bardzo dobrą umowę na catering z firmą Sports Hospitality, która obsługuje m.in. Legię i Lechię.

Dodatkowo klub poszukuje chętnych na trzy wyposażone sale konferencyjno-bankietowe, z których każda mieści od 100 do 250 osób (100 – 500 m2). W lutym nowe otwarcie czeka klubową restaurację, a dodatkowo klub chce na obiekcie uruchomić kameralny hotel.