Runda wiosenna za pasem, więc nic dziwnego, że kluby i kibice chcą rozmawiać, by powrócić do rozgrywek bez konfliktów. Widzew i Wisła potwierdziły, że na ich stadiony wróci doping.

Na podobnych warunkach porozumiały się władze klubów z kibicami w Krakowie i Łodzi. W obu przypadkach protesty, przez które trybuny opustoszały, zostały zawieszone przynajmniej do końca rundy wiosennej. Jeśli współpraca będzie się układać, warunki mają obowiązywać dłużej. By dopilnować dobrych relacji, Wisła i Widzew tworzą stanowisko koordynatora ds. kibiców, wymaganego zresztą przez UEFA. Dotąd współpracą z kibicami zajmowali się kierownicy ds. bezpieczeństwa.

Widzew Łódź

Wczoraj władze Widzewa oraz przedstawiciele kibiców łódzkiego klubu wydali wspólne oświadczenie. Czytamy w nim, że obie strony doszły do porozumienia na rzecz dobrej atmosfery podczas meczów przy Piłsudskiego.

Wyjaśnionych i unormowanych zostało wiele kwestii spornych, w tym w szczególności współpraca z grupą Ultras. Przyjęte ustalenia obowiązywać będą do końca rundy wiosennej sezonu 2012/2013 i mogą zostać przedłużone na kolejny sezon – czytamy w komunikacie. Warto przypomnieć, że do napięć dochodziło w związku z karami klubu m.in. za odpalanie rac na trybunach czy zakazem prezentowania niektórych opraw. Jesienią frekwencja spadła drastycznie, gdy opustoszała trybuna pod zegarem.

Dotychczas realizowany model kontaktów nieprzynoszący zadawalających obie strony efektów i budzący wiele napięć zostanie zmieniony, a w kontaktach Kibiców z Klubem, kierownika ds. bezpieczeństwa, zastąpi koordynator ds. kibiców. Zawarte porozumienie normuje relacje na linii Klub - Kibice, zawiera wiele udogodnień dla Kibiców, z jednoczesnym wzięciem przez nich pełnej odpowiedzialności za tą działalność – podał Widzew.

Przy okazji łodzianie jednym głosem dali do zrozumienia, że nie zamierzają zgadzać się na inicjatywę wspólnego stadionu z ŁKS. „Działając razem udowodnijmy, że hasło Stadion dla Widzewa Tylko na Widzewie” jest głosem szerokiej rzeszy ludzi, których zwyczajnie nie można lekceważyć.

Wisła Kraków

W tym tygodniu Wisła ma przedstawić nowego koordynatora ds. kibiców, zaakceptowanego przez obie strony jesiennego konfliktu. Przypomnijmy, że ostatnie jesienne mecze odbywały się przy pustej trybunie północnej na Reymonta, ponieważ kibice uznali, że klub nie działa w ich interesie, a czarę goryczy przelała polityka zaostrzenia regulaminu stadionowego, m.in. o zakaz prezentowania sektorówek. Tego zakazu dziś już nie ma, ponieważ Wisła przyjęła regulamin zaproponowany przez Ekstraklasę SA.

Klub zobowiązał się do wykreślenia z regulaminu stadionu punktu dotyczącego zakazu wnoszenia sektorówek w związku z deklaracją SKWK, że ich treść będzie zgodna z obowiązującymi regulacjami prawnymi. Strony zobowiązały się do współpracy w obszarze szeroko pojętego marketingu i promocji. W szczególności dotyczy to akcji zapraszania dzieci i młodzieży szkolnej na mecze – podała Wisła w piątek. Ostatnia kwestia dotyczy sektora dla młodzieży na trybunie wschodniej, który znajduje się pod swoistym patronatem Stowarzyszenia Kibiców.

Wisła nie zamierza w związku z porozumieniem zezwalać na wydarzenia niezgodne z prawem (np. pirotechnikę), ale obiecuje lepiej wspierać swoich kibiców w relacjach z Komisją Ligi czy silniej lobbować za zmianami w prawie, gdy aktualne przepisy budzą wątpliwości.