Dach mógłby być finezyjny jak ten ze szczecińskiego amfiteatru, ale nie przykryłby wszystkich trybun – łuk miałby zostać odkryty. Z kolei niższa trybuna północna miałaby dostać dodatkowe sektory – podało Radio Szczecin.

Plany nie są jeszcze skonkretyzowane, ale szczeciński magistrat chce w ciągu roku pokazać koncepcję przebudowy istniejącego Stadionu Floriana Krygiera. Prace mogłyby się zacząć wkrótce później, choć biorąc pod uwagę ewentualne poślizgi przy procedurach pewniej będzie założyć pierwszą połowę 2014 jako start. – Teraz trzeba przygotować inwestycję, dokumenty, przetargi – tłumaczy dla Radia Szczecin Piotr Landowski, rzecznik magistratu.

Rozważane są częściowe zadaszenie trybun wzdłuż boiska (północ-południe), ale gromadzący najwięcej widzów łuk pozostałby odkryty. Dach mógłby otrzymać ciekawy kształt, ponieważ urząd miasta porównuje pomysł do konstrukcji istniejącej nad szczecińskim amfiteatrem.

W ramach prac miałaby też urosnąć północna trybuna, gdzie po obu stronach postawionego niedawno budynku VIP stanęłyby nowe sektory. Najpewniej więc pojemność maksymalna mogłaby przejść ponad granicę 20 tys. miejsc, choć standard obiektu po takich zmianach i tak może budzić kontrowersje.

Władze Szczecina liczą, że uda się zrealizować taką przebudowę za ok. 50 mln zł. W tej chwili trwa instalacja 18 tys. nowych krzesełek na wszystkich sektorach. Choć prace miały zakończyć się przed wznowieniem rozgrywek, szanse na to są bardzo małe.