Szczecin: Autorytety przeciwko decyzji prezydenta
źródło: Pogon.v.pl; autor: michał
Prezesi Ekstraklasy, PZPN i znani szczecinianie piszą do prezydenta. Z szacunkiem, ale za to bez akceptacji dla planów, by tylko doraźnie modernizować stadion w Szczecinie. Czy wymogą zmianę decyzji?
Reklama
Po tym, jak w ostatnich dniach listopada prezydent Piotr Krzystek wykluczył budowę nowego stadionu do 2020 roku, posypały się krytyczne opinie. Dlaczego? Miasto z jednej strony nie ma pieniędzy na nowy stadion, ale z drugiej na doraźną modernizację chce wydać aż 21 mln.
Taki krok skrytykowali sygnatariusze listu otwartego – to 44 osoby znane w całej Polsce, a urodzone w Szczecinie (m.in. Henryk Sawka, Sławomir Nitras, Jan Bednarek, Małgorzata Jacyna-Witt). Jako osoby reprezentujące zarówno świat biznesu, środowisko nauki, jak i świat kultury jesteśmy głęboko przekonani, że szanując pieniądze podatników, należy odstąpić od decyzji przeznaczenia tak znaczących środków (ponad 20 mln zł) na próbę zatuszowania największych niedociągnięć istniejącego obiektu. Przeznaczenie jeszcze większych funduszy, rzędu 120 mln zł, na rzeczywistą , próbę modernizacji tego obiektu, w naszym przekonaniu, byłoby już wyjątkową rozrzutnością
– czytamy w ich liście.
Swój apel wystosował także prezes Ekstraklasy są, Bogusław Biszof. W jego ocenie brak inwestycji w „Papricanę” może skazać piłkarski Szczecin na nijakość, bo inne miasta i kluby piłkarskie już odskoczyły pod względem infrastruktury. Nawet małe miasta, jak Stalowa Wola czy Mielec wydają sumy znacznie wyższe od tych planowanych w Szczecinie na nowe stadiony.
Polska piłka zmienia się bardzo dynamicznie. Nowoczesne obiekty dają nam nową jakość – komfort i bezpieczeństwo. Przyciąga też nowych kibiców szukającej ciekawej rozrywki. […] Jestem w stałym kontakcie z Zarządem klubu Pogoń Szczecin i zdaję sobie sprawę, że decyzja o budowie nowego stadionu może być kluczowa w kontekście jego dalszego funkcjonowania
– argumentuje Biszof.
Wreszcie, do prezydenta Krzystka napisał nowy prezes PZPN, Zbigniew Boniek. Przejęcie władzy w Związku umożliwiło mu m.in. poparcie ze strony Pogoni, więc trudno się dziwić, że postanowił zabrać głos.
Koszty je jednak zostaną po wielokroć zwrócone przez korzyści uzyskane z jego powstania. Stadion miejski bowiem od zawsze stanowił, w ramach każdej infrastruktury miejskiej, centrum życia społecznego i kulturalnego miasta - to na stadionie krzewi się kulturę sportu, to tam spotykają się rodziny z dziećmi, spędzając aktywnie swój wolny czas, to tam wreszcie znajduje się ośrodek życia miasta i jego mieszkańców
- zaznacza Boniek w swoim liście.
Reklama