Olsztyn: Znaczny poślizg na drodze do stadionu
źródło: Sport.WM.pl; autor: michał
Władze miasta liczyły, że uda się sprzedaż tereny przy obecnym stadionie pod inwestycję komercyjną. Jednak Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów miał wątpliwości i dopiero w lutym może dojść do transakcji.
Reklama
Próby budowy nowego stadionu w Olsztynie trwają już dwa lata. Na początku 2012 nie udało się znaleźć partnera prywatnego, by postawić nowy stadion dla Stomilu w procedurze partnerstwa publiczno-prywatnego. Nie znalazła się firma chętna wejść w takie partnerstwo.
A miasto w zamian za budowę stadionu oferowało możliwość postawienia obok niego galerii handlowej. Kiedy nie udało się skusić nikogo tą perspektywą, miasto zaczęło realizować „plan B”.
W marcu przegłosowano powstanie nowej spółki, Olsztyńskie Centrum Sportu. Spółka miała wydzielić, wycenić, a następnie sprzedać tereny pod część komercyjną, a następnie samodzielnie zbudować ze zgromadzonych pieniędzy stadion.
Niestety, ten pomysł na inwestycję nie zyskał aprobaty UOKiK. – Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów miał wątpliwości co do tego rozwiązania
– przyznaje prezydent miasta Piotr Grzymowicz. – To bardzo trudna sprawa i nie mogliśmy sobie pozwolić na żadne ryzyko, żeby później nie mieć problemów
.
„Plan B” na budowę stadionu został więc zmodyfikowany. Miasto wciąż zamierza przeprowadzić wycenę i sprzedać działkę, ale na innych warunkach. Sprzedaży nie dokona spółka, by sprawa nie budziła kontrowersji. – Spółka powstanie dopiero, gdy zdobędziemy finansowanie dla stadionu. Później będzie odpowiadała za zarządzanie obiektem i prawdopodobnie przejmie część zadań Ośrodka Sportu i Rekreacji. Mam nadzieję, że za jej pośrednictwem wybudujemy też halę sportową
.
Działka przy stadionie ma być wystawiona na sprzedaż na przełomie stycznia i lutego.
Reklama