Inwestycja już drożeje, bo miasto zleca prace dodatkowe. Na razie na kwotę ok. 4 mln zł. Będą kolejne zmiany w projekcie, ale mają nie wpływać na termin rozpoczęcia właściwej budowy – podał „Dziennik Wschodni”. Prezydent liczy, że w ciągu dwóch lat obiekt będzie samowystarczalny. Na razie zapraszamy na prezentację pierwszych zdjęć z budowy!

Wydajemy więcej dziś, by później wydawać mniej – takie hasło przyświeca najnowszym zmianom wprowadzanym do projektu nowego miejskiego stadionu w Lublinie, nazwanego roboczo Lublin Areną.

Jedna z takich zmian to konwersja biur na cztery dodatkowe skyboksy dla VIP-ów, które mają zwiększyć przychody przy organizacji imprez na stadionie. Dalej – zamiast naturalnej murawy otaczającej boisko pojawi się sztuczna, której nie trzeba nawadniać i pielęgnować. Z kolei między trybunami a murawą zamiast nawierzchni mineralnej ma być kostka brukowa.

Dodatkowe koszty powoduje też zalecenie, by przy stadionie pojawiły się dwa zadaszone parkingi na 50 rowerów każdy. Inna decyzja mówi, że zamiast tradycyjnego ekranu akustycznego od strony ul. Dzierżawnej ma być ziemny wał.

Zlecenie na projekt i wykonanie wszystkich elementów trafi do firmy Budimex, która wygrała przetarg i miała zainkasować 136 mln zł za budowę. Główny kontrakt wciąż opiewa na tę kwotę, ale dodatkowe prace mają podnieść koszty o ok. 4 mln zł. Tymczasem fundusze unijne nie wzrosną, dlatego miasto szuka kolejnych środków zewnętrznych na wsparcie inwestycji.

Prezydent Krzysztof Żuk zapewnia, że to, co dziś jest dodatkowym kosztem, ma w przyszłości ułatwić zbilansowanie wydatków na utrzymanie obiektu. – Stadion jest nowoczesną infrastrukturą, kształtującą jakość przestrzeni, jakość życia i to jest oczywiste, że musimy zadbać, żeby w możliwie największym stopniu utrzymał się. Dzisiaj zmiana dokumentacji powoduje, że uzyskujemy dwa razy tyle przestrzeni komercyjnej, zakładając, że ona będzie do wynajęcia, że będą tam organizowane koncerty, że stadion nowocześnie zarządzany powinien nam w perspektywie dwóch lat od oddania wykreować równowagę przychodów z kosztami – mówił dziś prezydent Żuk w Radio eR.

Zmiana dokumentacji powoduje również oddalenie w czasie pozwolenia na właściwą budowę obiektu (dziś Budimex ma zgodę tylko na palowanie – przyp. red.). Zamiast na przełomie grudnia i stycznia pozwolenie jest oczekiwane w połowie stycznia 2013. To nie powinno jednak wpłynąć na harmonogram prac, ponieważ właściwa budowa ma ruszyć dopiero w połowie lutego. W tej chwili na placu przy ul. Krochmalnej można oglądać pierwsze prace przygotowujące teren pod budowę, co możecie oglądać w otwierającej fotogalerii z budowy dzięki użytkownikowi bista z forum Investmap.pl.