Boisko już jest, trwa montaż poszycia dachu i krzesełek. Z pozoru stadion skromny i niewyróżniający się. Tyle że powstaje na dachu trzypiętrowej galerii handlowej w Belgradzie - pisze serwis Novosti.rs.

Wyjątkowy stadion powstaje w centrum Belgradu, zaledwie 2km od słynnej Marakany. Ponieważ działka jest wyjątkowo mała, przed architektami stanęło wyjątkowo trudne zadanie. Ale udało się - na terenie o długości niespełna 200 metrów i szerokości poniżej 100 zmieścili trzy piętra usługowe (markety na dole, na pierwszym piętrze mniejsze sklepy, na drugim SPA i restaurację), dwupoziomowy parking, multipleks i na szczycie stadion piłkarski o pojemności 5 tys. miejsc.

Ze względu na nietypowy charakter całej galerii handlowej austriacki operator nadał jej nazwę „Stadion”. Inwestycja jest warta 50 mln € i zapewni 800 stałych miejsc pracy.

Sama część piłkarska z pewnością nie może być imponująca – trybuny różnią się od pierwszych wizualizacji bardzo znacząco, przede wszystkim licznymi betonowymi podporami dachu, które bardzo znacząco ograniczą większości widzów widoczność. Ta zmiana podyktowana była oszczędnościami.

Prace pierwotnie miały zakończyć się w marcu 2012, jednak miały znaczące opóźnienie względem planu. Dziś na dachu jest już murawa, na trybunach instalowane są krzesełka, a nad nimi poszycie dachu. Całość powinna zostać oddana na wiosnę 2013.