Wał ziemny za sektorami północnymi zaczyna znikać. To wyczekiwana rozbiórka północnej trybuny, która ruszyła wczoraj. Na razie pracuje tam jedna koparka, ale prace mają zakończyć się w tydzień – poinformował Sport.pl.

Na północnym łuku stadionu ŁKS-u, gdzie znajdował się sektor gości i policyjne stanowisko dowodzenia, ruszyły prace. Długo wyczekiwana rozbiórka wału ziemnego zaczęła się wczoraj rano. Prace prowadzi na razie jedna koparka, a wykonawcą jest firma Buddan. Podwykonawca zapewnia, że w ciągu tygodnia wywiezie całą ziemię.

Rozpoczęcie prac rozbiórkowych ma związek z uzyskaniem przez Mostostal Zabrze i Budus Katowice pozwolenia na budowę hali sportowej przy nowym stadionie, która ma powstać w sąsiedztwie dzisiejszej trybuny.

Prace zdaniem miasta toczą się zgodnie z harmonogramem. – Na razie zgodnie z harmonogramem toczą się prace. Także to nie jest tak, że wykonawca zszedł z budowy. Nie ma podstaw formalnych do twierdzenia, że tam jest niedotrzymany harmonogram, choć może się to zdarzyć, bo linia energetyczna, która miała być przekładana, na razie nie jest realizowana – mówił w rozmowie z Radio Łódź wiceprezydent miasta Marek Cieślak.

Wiceprezydent zapewnia, że na dopięcie spraw na linii inwestor-wykonawca pozostaje jeszcze ok. 2-3 tygodnie. Poinformował jednocześnie, że włoska firma, która mogłaby wesprzeć Mostostal Zabrze, nie rozmawia z miastem, lecz z samym Mostostalem. Ten z kolei stara się zapewnić sobie finansowanie również w rozmowach z bankami, by nie rezygnować z inwestycji przy Al. Unii.