Słowacja: Doczekają się realizacji stadionu narodowego?
źródło: Boom.sk; autor: michał
Władze w Bratysławie okazały się bezradne w ostatnich latach i mimo zapowiedzi od 2008 roku nie udało się ruszyć z budową nowego stadionu narodowego. Jest szansa na przełom? – wypada spytać po wywiadzie premiera dla Słowackiego Radia.
Reklama
Tehelné pole, aktualny stadion narodowy Słowacji, stoi bezużyteczny i popada w ruinę, wymagając natychmiastowych prac. Ale po co renowacje, skoro ma tu powstać zupełnie nowy obiekt? Niestety, od kilku lat są tylko zapowiedzi.
Pod koniec 2008 r. miała ruszyć rozbiórka istniejącego obiektu, w miejscu którego miał stanąć stadion na ponad 20 tys. miejsc (z opcją rozbudowy). Później te prace miały się zacząć w marcu 2010. A ostatnio w lutym 2012. Za każdym z tych terminów kryje się w dodatku inny model finansowania. Najpierw inwestycja publiczna, później prywatny partner J&T, a w końcu właściciel Slovana Bratysława Ivan Kmotrik, który zamówił koncepcję widoczną na wizualizacjach.
Ale na wizualizacjach dotąd się skończyło. W zeszłotygodniowej rozmowie ze Słowackim Radiem premier Robert Fico powtórzył znane już zapewnienia, że rząd nie ma w tej chwili możliwości wyłożenia 40-45 mln € na taką inwestycję. Zdaniem premiera odpowiedzią będzie jednak wejście w PPP (partnerstwo publiczno-prywatne). Dzięki temu obiekt przez organizację imprez i opłaty od państwa będzie spłacał wkład inwestora latami. Jednocześnie Fico nie podał jednak żadnego potencjalnego partnera dla projektu…
Reklama