Nowe stadiony: Oldham, Scunthorpe, Kidderminster
źródło: własne; autor: redakcja
Jeśli lubicie angielską piłkę, na pewno nie możecie pominąć tych stadionów. Dodajemy dziś najzimniejszy stadion Anglii, pierwszy z ery nowoczesnych, a na deser stary, ale jary 116-letni obiekt…
Reklama
Boundary Park
Nazwa wzięła się z położenia u granic między dwoma miastami, ale jest też druga – Ice Station Zebra. Ten niecodzienny przydomek nawiązuje do temperatury na stadionie. Dzięki położeniu bardzo wysoko (155 m n.p.m. – jeden z najwyżej zbudowanych stadionów Anglii) obiekt był przez lata znany właśnie z przeszywającego zimna i wiatru. Słowo „Zebra” nawiązuje do czarno-białych pasów na strojach Athletic.
Jednak i Boundary Park nie obowiązywało od początku. Gdy obiekt powstawał w 1896 roku, nosił nazwę Athletic Ground. Jak na ironię, wówczas nie grali na nim jeszcze Oldham Athletic, ale Oldham County. Dopiero wraz z powołaniem Athletic stadion został przebudowany (1904) i później zmienił swą nazwę.
W pierwszych dekadach istnienia był bardzo pojemny – najważniejsze mecze oglądało ponad 40 tys. widzów. Z biegiem lat pojemność zaczęła jednak szybko spadać, osiągając najniższy poziom w 2008 roku, po rozbiórce jednej z trybun wzdłuż boiska. Miał tu powstać pierwszy segment nowego stadionu, jednak z braku środków budowa Oldham Areny nigdy nie ruszyła i do dziś stadion ma tylko trzy trybuny.
Najstarsza z nich, trybuna główna, zawiera do dziś elementy pierwszego stadionu z początku XX wieku. Wszystkie sektory są dziś jednak siedzące, bowiem Arthletic grali w Premier League w pierwszych latach po Hillsborough, gdy wprowadzano nakaz posiadania krzesełek.
Co ciekawe, już w 1986 roku Oldham Athletic wprowadzili sztuczne boisko, powodując liczne kontrowersje. Wielu uważało, że rzadka wtedy murawa dawała klubowi przewagę i tym tłumaczono liczne sukcesy. Te jednak dały awans do Premier League, a tam sztucznego boiska mieć nie można – od 1991 jest już naturalna murawa.
Glanford Park
To stadion wyjątkowy z jednego powodu: w 1988 r. Scunthorpe United byli pierwszym klubem od 33 lat, który zbudował nowy stadion. Aż trudno uwierzyć patrząc na Anglię, że tak długi zastój mógł w ogóle być możliwy. Nic więc dziwnego, że Glanford Park przez wielu był uznawany za przełom lub przynajmniej pierwszą jaskółkę w dobie rosnących obaw o bezpieczeństwo na stadionach.
Nazwa pochodzi od gminy Glanford, która przestała istnieć wkrótce po powstaniu piłkarskiej areny. Ponieważ Scunthorpe nie grali powyżej trzeciej ligi, na ich obiekcie jest dopuszczalne istnienie miejsc stojących, które stanowią ok. ćwierć pojemności.
Mimo zapowiedzi z 2006 roku, nie udało się dotąd rozbudować stadionu (na początek jedna z trybun miała otrzymać drugi poziom).
Aggborough
Istnieje w tej samej lokalizacji od 1890 roku (!), choć dziś wygląda zdecydowanie inaczej niż przed laty. Stadion, który w szczycie osiągnięć miejscowych Harriers gościł piątą ligę, mieści nieco ponad 6 tys. widzów, z czego połowa ma do dyspozycji krzesełka.
Mimo skromnych rozmiarów obiekt doczekał się widowni ponad 9 tys. w rekordowym meczu z 1948 roku, a w 1955 stał się pierwszym angielskim stadionem, na którym rozegrano przy sztucznym świetle mecz Pucharu Anglii.
Reklama