Klub nie ukrywa – właściwa budowa mimo hucznych zapowiedzi nie ruszyła. Dlatego ostateczny termin oddania obiektu przesuwa się po raz kolejny. Teraz „Stadion Świateł” ma być gotowy w drugiej połowie 2014.

W lutym było pozwolenie na budowę, wkrótce potem oficjalny wjazd sprzętu na plac. Ale poza wyrównaniem terenu do dziś nie stało się nic. Klub nie zawarł wciąż umowy z głównym wykonawcą, firmą Vinci, która wzniesie obiekt. Najnowsze zapowiedzi mówią, że stanie się to jeszcze tego lata.

Inwestycja jeszcze dobrze nie ruszyła, a już napotkała na znaczące opóźnienia. Gdyby szła swym początkowym tokiem, byłaby dziś... skończona. Ale kłopoty z finansowaniem i pozwoleniami wciąż dręczą inwestorów. Jeszcze w lipcu pojawił się sprzeciw mieszkańców wobec inwestycji, który został jednak oddalony.

Jaki będzie ostateczny termin oddania obiektu? Nie wiadomo dokładnie, bo dopiero z końcem roku może przyjść z trybunału administracyjnego uprawomocnienie pozwolenia na budowę wydanego jeszcze w lutym.

W związku z tym klub na razie ostrożnie przesuwa datę z pierwszego półrocza 2014 na drugie, bez wchodzenia w szczegóły.