Lwów: Karpaty nie zagrają na Arenie Lwów
źródło: FK Karpaty / własne; autor: michał
Losy Areny Lwów rysują się w coraz czarniejszych barwach. Może się okazać, że nie zagra tam żaden klub piłkarski. Karpaty właśnie zaczynają sprzedaż karnetów – na Stadion Ukraina.
Reklama
Gdy pod koniec listopada Karpaty Lwów przeniosły się na Arenę Lwów, wydawało się, że klub będzie korzystał ze stadionu częściej. W grudniu pierwszy mecz – prestiżowy, przeciwko Dynamu. Ale 9 kwietnia zespół ogłosił, że sezon dokończy na Stadionie Ukraina.
Nie było uzasadnienia i nie ma do dziś. Nieoficjalnie mówi się, że koszty organizacji są dużo wyższe, a lokalizacja na uboczu Lwowa jest mniej atrakcyjna dla kibiców. W dodatku również w kwietniu drugi z największych lwowskich zespołów, FK Lwów, wykonał dokładnie taki sam krok.
Jeśli ktoś miał nadzieję, że nowy sezon przyniesie nowe rozstrzygnięcia, to dziś może być zawiedziony. 4 lipca rusza sprzedaż biletów i karnetów Karpat i obejmują one komplet meczów na dotychczasowym obiekcie.
Co dalej z Areną Lwów? Będzie utrzymywana z budżetu państwa, bowiem należy do centralnego ośrodka sportu w Kijowie (podobnie jak Stadion Olimpijski). Mogą się tu odbywać mecze rugby lwowskich klubów lub mniejszych zespołów piłkarskich, jeśli warunki będą korzystne. W czerwcu otwarto w głównej trybunie część komercyjną i nie brakuje zamówień na imprezy w nowych salach bankietowych. W przyszłym roku ma się odbyć koncert, na ten rok nie ma informacji.
Reklama