Choć pojemność to nieco ponad 11 tys. osób, imprezy otwarcia ma obejrzeć nawet 30 tys. chętnych. Właśnie zaczęły się pierwsze elementy dwudniowej inauguracji po trwającej niespełna rok modernizacji – pisze Gazeta.pl.

W południe na odnowionym torze trenowali żużlowcy, a w chwili pisania tych słów powinna już trwać część artystyczna. Dziś w Rzeszowie wystąpią Diaboł Boruta, Effatha, Mr. TNT oraz Old Rzech Jazz Band.

Ale bardziej niż same koncerty rzeszowian na Hetmańską przyciągnie zapewne sam stadion. Jest imponująca trybuna wschodnia i odświeżona zachodnia. Po pierwszym etapie modernizacji stadion Stali Rzeszów mieści dokładnie 11 547 osób i dziś można wejść w każdy jego zakamarek, wliczając tor żużlowy. Jedynie samo boisko jest zamknięte, ale już pas zieleni wokół niego – nie.

Jutro o 15:00 rozpocznie się drugi dzień otwarcia. Najpierw występy taneczne, później orkiestra dęta. Wreszcie o 17:00 sportowa kulminacja – mecz Stali Rzeszów z Apatorem Toruń. Po tym wydarzeniu kulminacja rozrywkowa, czyli koncert Maryli Rodowicz. Cały niedzielny program będzie jednak biletowany, a wejściówki są w cenach 35-50 zł (20-30 z ulgami).

- Na koncertach ludzie nie muszą korzystać jedynie z miejsc siedzących. Stadion w większej części będzie otwarty. Na koncercie Maryli Rodowicz może być nawet 20 tysięcy widzów – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. - Przez dwa może odwiedzić stadion nawet ponad 30 tysięcy rzeszowian – dodaje.