Nowy projekt: Gaziantep Spor Merkezi
źródło: własne; autor: redakcja
W ścisłym centrum jednego z najbardziej znanych tureckich miast ma powstać nietypowy obiekt połączony w jedną bryłę z biurowcem i centrum handlowym. Budowa nie ruszyła dotąd jednak, choć miał być gotowy już za rok.
Reklama
Stadion nazwany na część Mehmeta Kamila Ocaka stoi w tureckim Gaziantepie od 1974 roku. Sam obiekt nie zachwyca, choć mimo wieku prezentuje się bardzo przyzwoicie. Za to jego lokalizacja jest niezwykła. Obiekt stoi dosłownie 300 metrów od uznawanego za centrum miasta zamku, głównego punktu orientacyjnego.
Z tej zalety postanowili skorzystać członkowie turecko-japońskiego zespołu TAGO Mimarlık i zaproponowali wzniesienie stadionu połączonego z biurowcem i centrum handlowym. Łącznie pod tym samym dachem poza boiskiem i trybunami mają też stanąć budynki komercyjne na 15 tys. m2. Stadion zostanie połączony kładką z leżącym na południu skwerem. Z kładki będzie można dostać się nie tylko na trybuny, ale też do galerii pasaży handlowych zaplanowanych na południu stadionu. Z kolei na północnym zachodzie znajdą się biura (patrz: schemat). Zaś z czterech stron powstaną wjazdy do parkingów podziemnych.
Same trybuny wydają się najbardziej konwencjonalne dzięki układowi z dwoma poziomami na całym obwodzie, przedzielonymi pasem przeszklonych skyboksów. Pojemność ma wzrosnąć z dzisiejszych niespełna 17 tys. do 35 tys. miejsc.
Plany budowy pokazano po raz pierwszy w 2010 roku, a budowa miała ruszyć w 2011 i potrwać dwa lata. To dałoby koniec prac w przyszłym roku, ale nie da, bo inwestycja na razie pozostaje na papierze. Oficjalnie nie jest jednak odwołana, jedynie wstrzymana.
Reklama