Dziś Arenę, już bez PGE, przejmuje UEFA. Przed wprowadzeniem się na obiekt europejska centrala wymagała wymiany nawierzchni. Czas był do czwartku, ale ostatnie rolki udało się położyć już w środę. Trawnik został już odebrany – czytamy na Wprost24.pl.

Zgodnie z warunkami przetargu na wymianę murawy i ułożenie części dotychczasowej trawy na innym obiekcie było bardzo niewiele czasu. Nic dziwnego, że firma Trawnik-Producent zaczęła prace wczesnym rankiem 4 maja – w pierwszej możliwej chwili. Prace poszły na tyle dobrze, że udało się je zakończyć w środę, dzień przed terminem.

- Cały proces przebiegł niezwykle sprawnie. Wykonawcy dopisała pogoda i nowa darń została wyłożona już w środę, czyli dzień przed wyznaczonym terminem. Inwestycja została odebrana. Wszystko odbywało się pod stałym nadzorem specjalisty UEFA od muraw, który stwierdził, że nowa nawierzchnia jest znakomitej jakości – powiedział prezes Biura Inwestycji Euro Gdańsk 2012 Adam Kalata.

Teraz nawierzchnię gdańskiej areny Trawnik-Producent ma pielęgnować według bardzo precyzyjnych wytycznych UEFA przez cały czas trwania turnieju Euro 2012. Za zmianę trawnika i jego utrzymanie podczas imprezy zapłaci Gdańsk – 852 tys. zł brutto.