Pierwszy test kolei dowożącej widzów na PGE Arenę już za nami. Mogła przewieźć po 12 tys. osób w każdą stronę, ale składy były wypełnione mniej niż w połowie. Za to wszystko przebiegło bez najmniejszych utrudnień – relacjonuje PAP.

Przed czwartkowym meczem pierwszy pociąg z Gdańska Głównego wyruszył na 3 godziny przed meczem, a ostatni odjechał ok. 2 godzin po spotkaniu. Co kilka minut kursowały składy Szybkiej Kolei Miejskiej po 9 wagonów, łącznie w obie strony jeździło 6 pociągów. Były darmowe i w dodatku bez przystanku z centrum do PGE Areny dojeżdżały w 6 minut, stąd nie dziwne, że cieszyły się sporym zainteresowaniem.

Łączna pojemność wszystkich kursów to 12 tys. przed spotkaniem i prawie tyle samo po meczu. Ponieważ jednak stadion wypełniony był nieco poniżej połowy pojemności, nie dziwi podobne zapełnienie wagonów. Z kolei postawa kibiców, którzy swoim wzorowym zachowaniem pozwolili przeprowadzić transport bez żadnych utrudnień, bardzo cieszy kolejarzy.

– Szybka Kolej Miejska przewiozła w każdą stronę po około pięć tysięcy osób. Wyjeżdżające na stadion pociągi były równo obłożone pasażerami, natomiast do centrum miasta kibice wrócili generalnie trzema składami. Pozostałe były raczej puste. Walorów tego środka lokomocji jest sporo. Kibice jeżdżą za darmo, a poza tym szybko i bezkolizyjnie mogą dotrzeć z Gdańska Głównego na PGE Arenę Gdańsk i z powrotem. Kiedy z peronu odchodził ostatni skład, samochody stały jeszcze w korku czekając na wyjazd ze stadionu – powiedział PAP dyrektor ds. marketingu i sprzedaży SKM Marcin Głuszek.

Nie wiadomo jeszcze, czy w czasie Euro 2012 kibice będą kursować składami SKM, bowiem przetarg w tej sprawie ma zostać rozstrzygnięty dopiero 7 maja.