Chorzów: Urząd marszałkowski prosi o jeszcze pół roku!
źródło: Gazeta.pl; autor: michał
W maju inwestor, czyli śląski urząd marszałkowski, miał przekazać inspektorowi nadzoru budowlanego informacje o przyczynach awarii z lipca. Terminu nie dotrzymał, a w dodatku poprosił o przedłużenie go do końca 2012 roku – alarmuje Gazeta.pl.
Reklama
Minął majowy termin, w jakim Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego był zobowiązany przekazać pełny raport o przyczynach awarii na Stadionie Śląskim z lipca zeszłego roku. Terminu dotrzymać się nie udało i inwestor poprosił o przedłużenie daty do końca roku.
- Wyraziliśmy już na to zgodę. Mieliśmy wstępną ekspertyzę, ale nie poruszała ona wszystkich problemów. Jako przyczynę wskazywano wadliwe klemy, ale brakowało rozwiązania, jak doprowadzić je do właściwego stanu. Gdy program naprawczy będzie gotowy, to wtedy zadecyduję o możliwości kontynuowania budowy
– mówi Lech Ryszkiewicz, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Chorzowie.
Choć tak odległa data brzmi bardzo niepokojąco, w urzędzie marszałkowskim zapewniają, że daje ona duży zapas. Jednocześnie powtarzają się informacje sprzed kilkunastu dni, że dokładny harmonogram prac związanych z ponowną instalacją dachu powinniśmy poznać w okolicach sierpnia.
Reklama