Bydgoszcz: Rusza proces po finale Pucharu Polski 2011
źródło: TVN24.pl; autor: michał
Dopiero teraz rozpoczyna się postępowanie wobec osób oskarżonych w związku z zamieszkami podczas finału Pucharu Polski sprzed roku. Przed sądem stanie 30 osób, które prokuratura uważa za najbardziej agresywne – podał TVN24.pl.
Reklama
Przypomnijmy, że po finale Pucharu Polski sprzed roku doszło do kilku incydentów. Kilkaset osób wtargnęło na murawę i choć większość z nich ograniczyła się do świętowania z piłkarzami Legii zdobytego trofeum, to niektórzy zachowywali się agresywnie. Po drugiej stronie stadionu wdarli się chuligani Lecha Poznań, niszcząc elementy obiektu. Jeden z nich kopnął też operatorkę telewizyjną. Szkody na samym Stadionie Zdzisława Krzyszkowiaka oszacowano na 82,5 tys. zł.
Do ich powstania mieli się przyczynić w znacznej mierze ludzie, którzy teraz staną na ławie oskarżonych. To 30 osób spośród ponad 120 zidentyfikowanych do tej pory.
Dlaczego proces rusza tak późno? – Postępowanie było bardzo czasochłonne uwagi na fakt, że nie wszystkie osoby przyznawały się do tego, że były na murawie i dokonywały czynów, które im zarzucono. Konieczne było zebranie tak przekonującego materiału dowodowego, aby sąd mógł jak najszybciej wydać wyroki
– powiedziała prokurator Agnieszka Adamska-Okońska. – Musieliśmy sięgać po takie dowody jak opinia antropometryczna
– dodała, uzasadniając długą identyfikację.
Reklama