Tychy: Będzie trzeci przetarg, stadion trzeba odchudzić
źródło: Sport.pl; autor: michał
Oferty przekroczyły posiadane środki, dlatego postępowanie trzeba unieważnić. Miasto postanowiło, że nie będzie szukać brakujących pieniędzy, tylko rozpisze nowy przetarg. Jego przedmiotem ma być stadion „odchudzony” o kilkadziesiąt milionów – czytamy na Sport.pl.
Reklama
Władze Tychów liczyły, że nowy stadion uda się zbudować za ok. 100 mln zł. Wcześniej urzędnicy kazali zmniejszyć wstępną koncepcję o ponad 3 tys. miejsc, by zmieścić się w budżecie i nie budować ponad potrzeby. Ale okazało się, że to za mało. Po otwarciu ofert w drugim już przetargu (pierwszy był źle przygotowany i wymagał unieważnienia) okazało się jednak, że żaden wykonawca nie zbliżył się do oczekiwań tyskich władz. Oferty wynosiły od 164 do 218 mln zł.
Zapadła więc decyzja, żeby wyników nie akceptować. – Przy założeniu, że wartość netto najtańszej z ofert to około 130 milionów, to ich tak mamy do czynienia z przekroczeniem zakładanej sumy aż o 30 procent. To nie do przyjęcia
– mówi prezydent Tychów Andrzej Dziuba.
Miasto postanowiło "odchudzić" projekt. – Chcemy zrezygnować z podziemnego parkingu, co da oszczędność około 25-30 milionów złotych. Nie wykluczone też, że zdecyduje się na uboższą ofertę dotyczą odnowy biologicznej [ewentualnie mniejsza liczba saun, rezygnacja z kriokomory – przyp. red.]. Możliwe, że wykorzystamy też inną technologię przy budowie parkingów naziemnych i zrezygnujemy z betonowej kostki. To wszystko jest teraz przedmiotem analizy
– wyjaśnia prezydent, który liczy, że nowy projekt będzie można zrealizować za około 130 mln zł brutto.
Nowy przetarg to jednak i dodatkowe koszty, i – przede wszystkim – kolejna strata czasu. Budowa przesunie się o kolejne pół roku, więc zakończenie jej jeszcze w 2013 jest nierealne. Bardziej prawdopodobne wydaje się pierwsze półrocze 2014.
Reklama