Wrocław: Koniec prac dopiero w połowie maja?!
źródło: GazetaWroclawska.pl; autor: michał
Wtedy mogą się zakończyć prace nad iluminacją Stadionu Miejskiego. Ale nie tylko ten element będzie opóźniony, innych prac w terminie 31 marca też nie uda się zakończyć – alarmuje „Gazeta Wrocławska”.
Reklama
Zgodnie z umową między inwestorem a głównym wykonawcą Stadion Miejski we Wrocławiu miał być gotowy do 31 marca. Ten termin to już trzeci, bo poprzednich dwóch dotrzymać się nie udało. Teraz dowiadujemy się, że Max Boegl będzie potrzebował jeszcze więcej czasu, jeśli ma oddać obiekt ukończony w całości.
Chodzi przede wszystkim o instalatorów, którzy kończą montować wewnątrz stadionu instalacje elektryczne i teletechniczne. Prace przy montażu tych instalacji, rozruch i testy wszystkich urządzeń mogą się przeciągnąć aż do końca kwietnia.
Ponieważ na placu budowy pozostają jeszcze pracownicy, został też kontener służący im za zaplecze. Sęk w tym, że został na parkingu dla autobusów, który trzeba dokończyć. - Liczymy na to, że 30 lub 31 marca rozebrany zostanie ostatni kontener stojący przy stadionie
- mówi Jan Wawrzyniak, rzecznik budującej wrocławską arenę firmy. Od tego momentu dokończenie parkingu powinno zająć 2-3 tygodnie. Ten element będzie więc gotowy w drugiej połowie kwietnia.
Najgorzej, zgodnie z planem, jest w przypadku iluminacji. Producent opraw do lamp i innych elementów instalacji jeszcze nie dostarczył ich na budowę. Pierwsze transporty powinny dojechać na przełomie marca i kwietnia. Później ich instalacja powinna zająć 4-6 tygodni, czyli do połowy maja. Te terminy nie są jednak precyzyjnie określone, jeśli wystąpią komplikacje, mogą ulec zmianie.
Tymczasem już 11 maja obiekt przejmuje UEFA.
Reklama