Radom: Kibice walczą o budowę dla Radomiaka
źródło: StadionDlaRadomiaka.pl / własne; autor: michał
Fani „Zielono-Białych” postanowili przypomnieć o sobie władzom Radomia. W ciągu kilku dni zebrali 2,5 tys. podpisów, a to dopiero początek akcji, która ma na celu powstanie nowego obiektu piłkarskiego przy Struga.
Reklama
W Radomiu nakładami samorządu i pieniędzy z budżetu centralnego powstaje nowy stadion piłkarsko-lekkoatletyczny. Ale warta ponad 22 mln zł kompletna przebudowa obiektu przy Narutowicza będzie służyć w przyszłości tylko kibicom Broni Radom. Fani Radomiaka liczą, że też czeka ich przeprowadzka na nowe, przyzwoite trybuny. W ostatnich latach pojawiały się plany prywatnej inwestycji w te tereny, ale nic z nich dotąd nie wyszło.
Dlatego fani rozpoczęli akcję „Stadion dla Radomiaka”, chcąc zwrócić uwagę na swoje potrzeby. Nie wspominają słowem o inwestycji realizowanej dla sąsiadów zza miedzy, po prostu mają dość mizerii, jaka panuje przy Struga. Stare krzesełka, płaskie trybuny, wysokie ogrodzenia, błoto – to pokazują na zdjęciach w galerii StadionDlaRadomiaka.pl. Otoczenie jest jeszcze gorsze – pusty basen, szkielet niedokończonej hali widowiskowej i bardzo zapuszczona okolica.
W tym roku mija 28 lat od historycznego awansu Radomiaka Radom do I ligi, wydarzenia XX wieku w Radomiu. W tym roku upływa także 29 lat od zamysłu i projektu budowy nowoczesnego stadionu dla na terenach u zbiegu ulic Struga, Jordana, 11 Listopada i Zbrowskiego. Lata lecą, a na Struga nic się nie zmienia
– piszą organizatorzy akcji. I mają poparcie. W ciągu czterech dni inicjatywę poparło już 2,5 tys. osób, a liczba stale rośnie.
Reklama