To nie tylko początek przygotowań do meczów Ekstraklasy, na które kibice Zawiszy liczą. To też poprawa standardu, który w ostatnim meczu wzbudził niemałe kontrowersje. Na stadion prowadziły bowiem tylko dwa wejścia. Ma ich być więcej – pisze Gazeta.pl.

Jeśli Zawisza zdoła awansować do Ekstraklasy, na pewno znacznie wzrośnie frekwencja. Jak obsłużyć większą liczbę kibiców i co jeszcze wymaga poprawy – o tym rozmawiali niedawno wszyscy zainteresowani. W piątek w Bydgoszczy był przedstawiciel wydziału bezpieczeństwa w PZPN Jan Ozga, z którym spotkali się szefowie C-WZS Zawisza, właściciel piłkarskiej spółki WKS Zawisza Radosław Osuch oraz policja.

Pierwszy krok jest już realizowany. Pod trybunę A (główna) przeniesiono dwa kołowroty, bo wcześniej był tylko jeden. Przez to w ostatnim meczu, z Olimpią Grudziądz, ludzie tłoczyli się bardzo długo. Teraz ma być już lepiej, choć czasu do sobotniego meczu z Flotą zostało niewiele. - Trzeba wykonać prace ziemne, przygotować miejsce pod nowe kołowroty, podłączyć do nich elektronikę. Do piątku zdążymy - obiecuje wiceprezes C-WZS Zawisza Dariusz Bednarek.