Przez najbliższe 15 lat narodowy stadion piłkarski Australii będzie się nazywał Allianz Stadium. Za umowę firma ubezpieczeniowa zapłaci 45 mln dolarów – poinformował „The Australian”.

Sydney Football Stadium, znany do niedawna jako Aussie Stadium, zmieni nazwę po raz kolejny. Tym razem sponsorem będzie firma Allianz, która chce w ten sposób wzmocnić swój związek ze sportem. – W piłce nożnej jesteśmy znani dzięki Allianz Arenie i ważnemu partnerstwu z Bayernem Monachium. Tą umową chcemy wzmocnić nasz wizerunek – poinformował Neron Perez, szef firmy na Australię.

Fot: Matthew Faltas (cc: by-sa)

Z podpisania kontraktu bardzo cieszą się też władze stanowe New South Wales, do których należy stadion narodowy. – To wspaniałe wydarzenie dla całego sportu w Sydney. Jesteśmy zachwyceni, że właśnie tu zainwestuje Allianz. To wielki dzień w historii tego obiektu – cieszy się Rodney Cavalier, szef spółki zarządzającej stadionem.

Umowa między spółką a sponsorem potrwa aż 15 lat i będzie jedną z dłuższych na rynku naming rights. Za każdy rok Allianz zapłaci 3 mln AU$, czyli równowartość 10 mln zł. Wcześniej firma Allianz próbowała podpisać kolejny kontrakt sponsorski na nazwę stadionu New Meadowlands w Nowym Jorku, ale została zablokowana przez mniejszość żydowską.

Sydney Football Stadium powstał w 1988 i w chwili otwarcia był jednym z najnowocześniejszych na świecie. Po modernizacjach (ostatnia w 2007) do dziś służy rozgrywkom piłki nożnej i rugby. Swoje mecze rozgrywają na nim zespoły rugby Roosters i Waratahs oraz piłkarski klub Sydney FC.