Nowe projekty: Czesi gonią Polskę?

źródło: własne; autor: redakcja

Polska buduje stadion za stadionem, a tymczasem w Czechach w ostatnich dniach gorącym tematem jest nowy stadion Banika Ostrawa. Dodajemy też oczekującą koncepcję z Hradec Kralove i podstarzałą już wizję nowego obiektu dla Zbrojovki Brno.

Reklama

Jeszcze kilka lat wstecz patrzyliśmy na czeskie stadiony z pewną zazdrością. To były czasy, gdy Sparta miała pierwszy nowoczesny stadion w regionie i grywała w pucharach tak, jak nasze drużyny nie grały od lat. Mniejsze kluby też modernizowały swoje stadiony – skromnie, ale lepiej, niż u nas. Później Polska Czechów wyprzedziła pod względem stadionów, choć nie bez pomocy UEFA. Ale i za naszą południową granicą nie śpią. W 2008 otwarto nowy stadion Slavii, w 2011 zmodernizowany stadion Viktorii Pilzno, a w najbliższych latach… zobaczcie sami:

Za Lužánkami

Za Luzankami

Dziś jest ironicznie porównywany do Koloseum, bo jego owalna, murowana bryła popada w ruinę od 2001 roku, kiedy stadion zamknięto. Od tego czasu najważniejszy zespół Brna rozgrywa swoje mecze na znacznie mniejszym obiekcie w dzielnicy Kralovo Pole, który jednak jest daleki od spełnienia oczekiwań.

Dlatego władze miasta już w 2008 roku powierzyły stworzenie koncepcji nowego stadionu z wykorzystaniem zamkniętego obiektu. Architekti Hrůša stworzyły wspólnie wizję stadionu, który jest zamknięty w istniejącym owalu, ale z wyższymi i bardziej eleganckimi fasadami. I to tyle pozostałości po starym obiekcie, bo w środku miałyby powstać zupełnie nowe trybuny o dwóch poziomach i z pojemnością minimalnie ponad 30 tys. widzów. Do tego skyboksy i cała komercyjna infrastruktura, sklep klubowy i dalsze zaplecze. Elegancki, przezroczysty dach. Bez fajerwerków, ale i z klasą, i z zachowaniem elementów historycznych.

I, niestety, bez efektów. W 2009 roku nie było pieniędzy, ale miały być w 2010. Wtedy okazało się, że jest inwestor, który ma inne plany i chciałby tam stworzyć osiedle. Co więcej, inwestor twierdził, że jest właścicielem starego stadionu. Trudny spór z firmą Czech City przeciągnął się na 2011 rok i do dziś projekt nie ruszył z miejsca. Jego los według naszej wiedzy nie jest jednak przesądzony, dlaczego zamieszczamy go jako „oczekujący”.

Bazaly Stadion

Stadion Bazaly

Jeszcze w grudniu wśród kibiców zawrzało, bo główny udziałowiec Banika Ostrawa wytransferował stadion do swojej firmy SMK Reality Invest. Mówiło się, że klub straci obiekt, a w jego miejscu staną bloki. Tymczasem nieco ponad tydzień temu wypłynęły wizualizacje, których stworzenie zlecił właśnie nowy właściciel stadionu.

Według architektów obiekt miałby zachować swój charakterystyczny kształt z niesymetrycznymi trybunami, ale konstrukcje byłyby już żelbetowe zamiast nasypów. Do tego trybuny w części obiektu o dwóch poziomach i zadaszenie. Łącznie miejsce dla 20 tys. widzów. Za ile? Tego właśnie nie wiadomo, bo prace nad koncepcją trwają. Koszt powinien być znany wiosną.

Gorzej z harmonogramem dla inwestycji, bo trzeba jeszcze zabezpieczyć finansowanie. Inwestor wyciągnął rękę do miasta, ale miasto swoje ręce rozkłada – ma najniższy budżet od lat i nie jest w stanie uczestniczyć w tak dużym projekcie. Optymistyczny wariant mówi o realizacji w trzy lata, ale tylko pod warunkiem udziału publicznych pieniędzy. Władze Ostrawy nie odżegnują się od partnerstwa w przyszłości, ale jak odległej? Na razie nie wiadomo.

Arena Hradec Králové

Arena Hradec Kralove

Najmniejszy z dodanych dziś projektów to wizja stadionu na 10 tys. widzów z możliwością powiększenia do 14 tys. miejsc. Oficjalnie nazywa się Arena Hradec Králové, ale wszyscy od 2008 roku mówią o niej po prostu malšovická aréna, ze względu na lokalizację w Malsovicach.

W odróżnieniu od poprzednich stadionów ten ma być zbudowany dzięki prywatnym pieniądzom. W 2007 roku miasto wybrało inwestora, który postawi w malowniczym parku galerię handlową i sfinansuje stadion. Firma ECE, posiadająca wśród swoich inwestycji m. in. Galerię Krakowską, zbuduje tu więc Galerię Arkady i nowy obiekt piłkarski. Jego projektem zajęła się pracownia Casua, która najpierw przedstawiła bardzo ciekawą koncepcję w 2008 roku, by później uprościć ją w 2011. Stadion wciąż jest jednak ciekawy i rozpoznawalny.

Budowa miała ruszyć jeszcze w 2011 roku, ale zatrzymały ją procedury. W grudniu miasto nie zgodziło się na budowę etapami, ale to wcale nie okazało się złą wiadomością. 9 lutego ruszył bowiem przetarg na wykonanie całego kompleksu, który zakończy się w kwietniu. Budowa powinna więc ruszyć w połowie roku, a stadion będzie gotowy w 2013.

Reklama