Największy z krakowskich stadionów i najdroższy wśród obiektów tej wielkości w Polsce. Dla jednych obrzydliwy, dla innych brutali styczny. Jeszcze inni nazwać tego nie umieją, ale jest w stanie ich do siebie przekonać.

Zanim powstał

Historia tego obiektu jest tak długa i niejasna, że trudno nam przytoczyć wszystkie istotne fakty. Zacznijmy więc od koncepcji, jaką na początku tego stulecia Wisła przekazała miastu do realizacji. Klub był wtedy bardzo silny i miał ambitne plany gry w Europie. Do tego potrzebował stadionu z prawdziwego zdarzenia (przypomnijmy, że przy Reymonta nie było nawet masztów oświetleniowych), stąd koncepcja. Jej autorem był prof. Wojciech Obtułowicz, któremu też Kraków przyznał prawo do sporządzenia projektu.

W trakcie prac nad projektem, a co gorsza również w trakcie rozpoczętej w 2004 roku budowy, projekt ulegał częstym zmianom. Jako pierwsza powstawała trybuna południowa, bo tam wcześniej widowni nie było. Ten etap skończył się w 2006 roku. Druga w kolei była bliźniacza trybuna północna, ukończona w 2008 roku. Później w jednym z narożników stanął przeszklony pawilon multimedialny – ostatnia część postawiona na podstawie pierwotnej wizji. Dwie ostatnie trybuny powstały już według zupełnie innej koncepcji.

Fot: Łukasz Libuszewski

Zmiany następowały głównie w związku z Euro 2012 i koniecznością osiągnięcia pojemności ponad 30 tys. miejsc. Zmieniały się jednak także wytyczne UEFA i przepisy bezpieczeństwa. Nie zmieniało się jedynie wolne tempo prac, które doprowadziło do otwarcia stadionu dopiero jesienią 2011 roku. Ostatecznie wszystkie koszty związane z budową przekroczyły 512 mln zł, a nieoficjalnie mówi się, że mogą być jeszcze wyższe (ok. 550 mln).

Projekt

Oglądając obiekt z zewnątrz nie sposób nie zauważyć, że w trakcie prac zmieniała się koncepcja. Przez całe 7 lat powstawania było za nią odpowiedzialne Studio Architektoniczne z siedzibą zaledwie kilkaset metrów dalej. Obiekt ma bardzo surowy wygląd. Goły beton miesza się z plastikiem, szkłem i blaszanymi elementami instalacji. Co dla wielu kibiców Wisły wydawało się świadectwem niskiej jakości, architekci tłumaczyli brutalistyczną stylistyką, porównywali obiekt nawet do paryskiego centrum Pompidou.

Fot: Łukasz Libuszewski

Dwupoziomowe trybuny wzdłuż boiska i jednopoziomowe za bramkami zostały pokryte czerwono-niebiesko-białymi krzesełkami. To efekt nacisków kibiców, ponieważ pierwotnie stadion miał być pozbawiony barw Wisły. Ponieważ jednak miasto zgodziło się na konsultacje z fanami w ostatniej chwili, czasu na wybór opcji kolorystycznej było bardzo mało.

Najważniejsze zalety

Jak na ironię, chyba największą zaletą stadionu Wisły jest to, czego architekci nie planowali – akustyka i układ trybun. Zadaszenie pomaga w tworzeniu bardzo dobrej atmosfery, a jednopoziomowe trybuny za bramkami sprzyjają zorganizowanemu dopingowi i dobrze nadają się jako przestrzeń prezentacji opraw. Większość miejsc na trybunach oferuje też bardzo dobre warunki oglądania meczów. Pojemność wydaje się dla Wisły korzystna – dziś klub nie zapełnia wszystkich miejsc, ale też nie podjął dotąd starań, by tak się stało.

Najważniejsze wady

Jest ich sporo. Oddalenie trybuny wschodniej o 17m od boiska, fatalnie rozplanowane wnętrze stadionu czy najbardziej naszym zdaniem rażący pawilon multimedialny. Ten pokryty szkłem walec kosztował ponad 11 mln zł, a okazuje się, że jedynym jego zastosowaniem jest organizacja konferencji prasowych. I mało tego – nawet tej funkcji nie spełnia dobrze, bo ogrzanie go lub klimatyzowanie ze względu na kubaturę staje się wyzwaniem. Tymczasem pod główną trybuną nie brakuje miejsca, gdzie można by salę konferencyjną umieścić bez marnowania całego narożnika stadionu na budynek wątpliwej jakości.

Fot: Łukasz Libuszewski

Pawilon multimedialny jest w pewien sposób wcieleniem tego, co najgorsze w Stadionie Henryka Reymana. Jest za drogi, jest nie w pełni funkcjonalny, jest wątpliwej urody. I choć dla kibiców może się sprawdzać podczas meczów więcej niż przyzwoicie, kwestia inwestycji w ten obiekt będzie się Krakowowi odbijać czkawką.

Na ten i 26 innych stadionów możesz zagłosować w plebiscycie Stadion Roku 2011, organizowanym przez Stadiony.net.