Narodowy: Murawa już w środę

źródło: Polskalokalna.pl; autor: bartek

Brak murawy na Stadionie Narodowym był jednym z głównych powodów braku zgody na rozegranie sobotniego meczu Superpucharu Polski na tym obiekcie. Jednak już w środę cała nawierzchnia ma być gotowa – informuje Polskalokalna.pl.

Reklama

- Rozpoczęliśmy układanie murawy w niedzielę. Tego dnia wykonaliśmy 25 procent pracy. Szacuję, że teraz na stadionie leży już 30 procent murawy. We wtorek i środę dokończymy ten proces. Nie ma obaw, że nie zdążymy przed sobotnim meczem o Superpuchar - powiedział Marek Wypychowski, prezes firmy Zielona Architektura, która jest odpowiedzialna za prace nad murawą. Już w chwili publikacji tego tekstu na kamerze internetowej można zauważyć, że zaawansowanie zbliża się do 50%.

Jak wyjaśnił, układana trawa jest zwinięta w rolki. - W zeszłym tygodniu 650 rolek przywiozło do Polski z Holandii 21 tirów. Każda rolka to pasek o szerokości 1,2 m i długości 12 m. Normalnie rozwinięcie jej trwa 2-3 minuty. Przy obecnie panujących mrozach kilkanaście razy dłużej. To w zasadzie nasz jedyny problem. Praca w takich warunkach jest dużo trudniejsza - podkreślił.

Wypychowski podkreśla, że przy obecnej temperaturze, nawierzchnia zaraz po wyłożeniu zamarza, dlatego też od dłuższego czasu działa system podgrzewający. Różnica pomiędzy temperaturą gruntu na Narodowym a temperaturą powietrza wynosi około trzydziestu stopni. Po rozwinięciu murawy zostanie zainstalowany system nawadniający oraz bramki piłkarskie. Wtedy boisko będzie gotowe do gry.

Na obiekcie w najbliższą sobotę ma się odbyć mecz Superpucharu Polski pomiędzy Wisłą Kraków a Legią Warszawa. 29 lutego zagra reprezentacja Polski z Portugalią. Po meczu międzypaństwowym trawa zostanie zwinięta. Nowa nawierzchnia pojawi się przed czerwcowymi mistrzostwami Europy.

- Nie wiem, kto będzie opiekował się murawą na Stadionie Narodowym między meczem o Superpuchar a spotkaniem reprezentacji. To leży w gestii operatora obiektu, czyli Narodowego Centrum Sportu. Dotychczas z nami nikt na ten temat nie rozmawiał - poinformował szef Zielonej Architektury.

Tak więc sprawa boiska zostanie najprawdopodobniej rozwiązana, w kontekście organizacji spotkania Wisły z Legią. Pozostają jeszcze kwestie uprzątnięcia terenu stadionu, który zdaniem policji wciąż jest placem budowy, a także oddzielenia sektorów kibiców Wisły i Legii od reszty stadionu.

Reklama