Teoretycznie tak, w praktyce GKS może po raz kolejny otrzymać warunkową zgodę na niewpuszczanie kibiców przyjezdnych. Na jak długo? Tego zdaje się nie wiedzieć nikt – pisze Sport.pl.

Trybuna północna stadionu przy Bukowej w Katowicach została zburzona w 2011 roku i od tego też czasu nie ma na obiekcie sektora gości. W związku z zapowiadaną budową nowych trybun klub otrzymał warunkową licencję. Jednak dziś wiadomo już, że w 2012 roku nic się w tej sprawie nie zmieni, a pierwsze prace ruszą najwcześniej w 2013 i umożliwią przyjmowanie gości najwcześniej w sezonie 2013/14. Co w tej sytuacji zrobić z klubem, który już od roku nie umożliwia przyjezdnym wstępu na wyjazdowe mecze ich drużyn?

- Pytaliśmy, kiedy może coś się w tej sprawie zmienić. Koledzy z GKS-u twierdzą, że taka szansa jest dopiero po wybudowaniu nowego stadionu, a kiedy to się stanie, tego nikt nie wie. Czy klubowi grozi nie przyznanie licencji na następny sezon? Teoretycznie tak, chyba że Wydział Bezpieczeństwa znów wyda warunkową zgodę, to wtedy nie będziemy się czepiać – mówi Jan Popiołek, szef komisji licencyjnej ds. klubów pierwszej ligi.

Wytyczenie samego sektora gości to teoretycznie nie problem, bo można go zlokalizować na istniejącej trybunie głównej. Problemem jest jednak organizacja osobnej drogi dojścia, która uniemożliwiłaby mieszanie się i ewentualne incydenty między kibicami GKS-u, a fanami ligowych rywali.

Tego problemu udałoby się uniknąć przez postawienie trybunki tymczasowej na miejscu zburzonej trybuny północnej. – To wymagałoby jednak doprowadzenia do porządku tego terenu. Miałbym też obawy, czy to rozwiązanie tymczasowe nie przemieniłoby się w stałe – mówi Wojciech Cygan, który jesienią odpowiadał w GKS-ie za sprawy bezpieczeństwa.