Gdynia: Będą pustki na trybunach?
źródło: Bojkot-Arka.info; autor: michał
Od początku stycznia kibice są zdeterminowani, by nie wspierać finansowo nieudolnych ich zdaniem władz Arki. Ale ponieważ tzw. I Liga startuje za miesiąc, kibice już mobilizują siebie i innych w całej Polsce, by nie chodzić i nie jeździć na mecze Arki.
Reklama
Był dokładnie 1 stycznia, gdy część kibiców Arki Gdynia spotkała się w sprawie sytuacji w klubie. A ta, ich zdaniem, jest przerażająca. Przykładem może być fakt, że kibice wypatrzyli klubowy autobus na… szrocie w Gdańsku. Najbardziej przeszkadzają im prezes Witold Nowak i Andrzej Czyżniewski, aktualnie doradca prezesa.
Już na pierwszym w 2012 roku meczu oldbojów pojawiły się transparenty zapowiadające protest. Pierwszy nawoływał władze Gdyni do wymuszenia zmian w Arce, a drugi informował, że kibice przestaną kupować karnety. Na kolejne spotkanie w sprawie protestu, już po pierwszych doniesieniach prasowych, przyszło kilkaset osób. Tam padały konkretne informacje, co będzie się działo w ramach protestu.
Później pierwszy sparing, a tam komplet widzów (ponad 2,5 tys.) na Narodowym Stadionie Rugby, wielkie wsparcie dla drużyny i jednocześnie głośna krytyka władz klubu. Po tym wydarzeniu Arka przestała organizować sparingi z otwartą całą trybuną, wpuszczanych jest tylko 999 osób.
Teraz fani Arki poszli dalej. Poza zapowiedzią pustych trybun w rundzie wiosennej i bojkotem sprzedaży karnetów apelują do kibiców ligowych rywali z I Ligi. Chcą, by poza sektorami gospodarzy pustkami świecił też sektor gości.
Pierwsze spotkania rundy wiosennej w I Lidze w weekend 17-18 marca.
Reklama