Chorzów: Jak odśnieżać dach Śląskiego?
źródło: Wyborcza.pl; autor: michał
Jeszcze nie powstał, a już budzi kontrowersje. Dyrektor Stadionu Śląskiego zapowiedział, że nie odbierze obiektu bez instrukcji odśnieżania. Tymczasem twórcy projektu nie zakładają, by trzeba go było odśnieżać w ogóle – podaje „Gazeta Wyborcza”.
Reklama
Będzie miał powierzchnię aż 43 tys. m2 i ma być największym tego rodzaju dachem. Jednocześnie inżynierowie z niemieckiego SBP nie przewidują, by konieczne było odśnieżanie przekrycia. Nie ma nawet instrukcji, jak na bieżąco go konserwować, np. oczyszczać z ptasich odchodów.
- Nie odbiorę Stadionu Śląskiego, jeżeli nie będę miał na biurku instrukcji odśnieżania dachu. Proszę o nią od ponad roku
- mówi Marek Szczerbowski, dyrektor obiektu. Nie chce ryzykować tym bardziej, że jeszcze przed instalacją zadaszenia okazało się, że niektóre elementy miały niewystarczającą wytrzymałość. Mowa oczywiście o lipcowym wypadku, podczas którego pękły dwa mocowania stalowych lin, zwane „krokodylami”.
Marcin Michalik, wiceprezydent Chorzowa, który odpowiada za bezpieczeństwo imprez masowych w mieście oraz zarządzanie kryzysowe, nie kryje zaskoczenia. - Mieliśmy już w Chorzowie tragedię związaną z zalegającym na dachu śniegiem. Zamierzam poprosić urząd marszałkowski o szczegółowe wyjaśnienia w tej sprawie. Nie wyobrażam sobie, żeby nie odśnieżać dachu o tak ogromnej powierzchni. Co prawda zimą na stadionie pewnie nie będzie wielu imprez, ale lepiej chuchać na zimne
– mówi dla „Gazety Wyborczej”.
20 stycznia właściciel Stadionu Śląskiego, czyli urząd marszałkowski, wysłał do Schlaich Bergermann und Partner list, w którym pyta i o projekt nowych „krokodyli”, i o instrukcję odnośnie obsługi dachu. Odpowiedź powinna być znana do końca marca.
Reklama