Wrocław: Wykonawcy wracają, ale odbiory będą na styk

źródło: Gazeta.pl / PAP; autor: michał

Może się zdarzyć tak, że odbiory zakończą się tuż przed odebraniem stadionu przez UEFA. A i to nie jest najczarniejszy scenariusz, bo póki co tylko dwóch podwykonawców wróciło na budowę. Później będą przeszkadzać mecze Śląska.

Reklama

Sytuacja przygotowań na wrocławskim stadionie robi się bardzo nerwowa. Choć miał być gotowy rok temu, ciągle trwają prace. Co gorsza, niektóre wcale nie trwają, choć czas ucieka. Po listopadowo-grudniowym konflikcie między firmami Imtech i CES tylko dwóch podwykonawców wróciło na budowę. Trzeci powinien się pojawić w przyszłym tygodniu, ale najpierw główny wykonawca musi go do tego przekonać.

- Te trzy firmy wezmą na siebie główny ciężar prac. Do tego część z nich będą wykonywać pracownicy firmy Imtech. Liczymy, że wszystkie rozmowy zakończą się pod koniec tego tygodnia i najpóźniej od przyszłego prace ruszą już pełną parą – mówi Michał Szpak ze spółki Wrocław 2012.

Ale „od przyszłego tygodnia” oznacza jednocześnie tyle, że cały grudzień i styczeń prace nad instalacją elektryczną i bezpośrednim otoczeniem były wstrzymane. Tymczasem termin oddania stadionu to 31 marca. Powoli usuwane są już kontenery, które od początku wejścia na plac budowy Maksa Boegla stanowiły zaplecze inwestycji. Część z nich zostanie do końca prac. – Jest to konieczne, ponieważ osoby, które na stadionie prowadzą prace wykończeniowe, muszą mieć swoje zaplecze techniczne. Cała platforma postojowa dla autobusów, podobnie jak reszta robót, ma być ukończona do końca marca – dodał Szpak.

Na początku lutego ma ruszyć montaż iluminacji, która umożliwi podświetlanie membrany przy każdej dużej imprezie. Ale podczas którego wydarzenia rozbłyśnie, trudno powiedzieć. Instalacja potrwa bowiem 6-7 tygodni, podczas gdy już po 2 tygodniach rundę wiosenną rozpocznie Śląsk i wg informacji „Gazety Wyborczej” będzie trzeba wstrzymać prace i wznawiać je między meczami.

Termin 31 marca na zakończenie wszystkich prac wydaje się wciąż nie być pewny. Wrocław już przekroczył jednak wszystkie terminy, które miasta miały pierwotnie wyznaczone na przygotowanie stadionów. Jeśli inwestycję uda się zakończyć 31 marca, pozostanie miesiąc na odbiory, bo już od początku maja obiekt ma przejąć UEFA.

Reklama