Wykonawca zamierza zejść z placu budowy zgodnie z harmonogramem… nie licząc prac nad iluminacją stadionu, które mogą potrwać do kwietnia. Na instalację czeka 700 lamp LED, które rozświetlą obiekt przy Al. Śląskiej.

Choć Stadion Miejski we Wrocławiu jest używany już od września, nie doczekał się zapowiadanej od 2007 roku iluminacji. Rozświetlanie obiektu nocą było jedną z podstawowych cech koncepcji JSK Architekci, zgodnie z którą stadion miał formą przypominać lampion. Dotąd jednak oświetlany był wyłącznie z zewnątrz, przez organizatorów wrześniowych imprez. Docelowa instalacja oświetlająca nie została zamontowana mimo licznych prób optymalnej iluminacji.

Prace nad tym elementem stadionu mają właśnie ruszyć i potrwać 6-7 tygodni. Teoretycznie więc zmieszczą się w harmonogramie przewidzianym w aneksie do umowy między Wrocławiem a Maksem Boeglem (31 marca). W praktyce jednak główny wykonawca już wczoraj poinformował, że iluminacja może być gotowa dopiero w kwietniu, ponieważ prace trzeba wstrzymywać przy okazji nadchodzących już od lutego meczów Śląska.

Iluminację godną światowej klasy nowoczesnego stadionu ma zapewnić 700 lamp LED (oferujących zmienną kolorystykę), rozmieszczonych na dwóch pierścieniach. Pierwszy z nich, który będzie bezpośrednio oświetlał membranę, zostanie umieszczony nad poziomem I. W sumie złoży się na niego 350 lamp, które dodatkowo będą zmieniały kolory. Drugi pierścień kolejnych 350 lamp zamontowany zostanie na poziomie IV i oświetli pozostałą cześć stadionu.