Magistrat zgodnie z oczekiwaniami nie wyraził zgody na organizację niedzielnego koncertu. Ale otwarcie na pewno się odbędzie – zapewniają Narodowe Centrum Sportu i minister sportu.

Dziś mija czas, kiedy warszawski urząd miasta musiał podjąć decyzję nt. wniosku o organizację imprezy na Stadionie Narodowym. Zgodne z oczekiwaniami, z powodu braku pozytywnej opinii straży pożarnej i inspekcji sanitarnej, decyzja jest odmowna.

- Dziś minął termin określony w Kodeksie Postępowania Administracyjnego i na dziś decyzja jest odmowna. Te same przepisy przewidują jednak możliwość złożenia odwołania i zmiany decyzji, aż do dnia imprezy - tłumaczyła podczas poniedziałkowej konferencji dyrektor Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego urzędu miasta Ewa Gawor. W przypadku otwarcia czas jest więc teoretycznie do niedzieli rano, ale ponieważ magistrat nie działa w weekendy, odwołanie musi być rozpatrzone do 16:00 w piątek.

Narodowe Centrum Sportu zapewnia po raz kolejny, że termin nie jest zagrożony i koncert „Oto jestem!” odbędzie się w niedzielę zgodnie z planem. Dziś płytę boiska sprawdzali strażacy, jednak nie wydali jeszcze decyzji po inspekcji. Boisko wciąż jest placem budowy.

Do zapewnień organizatora dołącza minister sportu Joanna Mucha. - Zaplanowana na 29 stycznia impreza na pewno się odbędzie i nie jest zagrożona. Obecnie trwają już ostatnie odbiory i brakuje tylko kilku końcowych elementów, m.in. uprzątnięcia części elementów związanych z prowadzonymi pracami - mówiła.