To jeszcze nie stadiony, ale tysiącom polskich dzieci dają przedsmak wielkich sportowych aren. Dziś w podkarpackiej gminie Zaleszany odbyła się inauguracja boiska Orlik o numerze 2012. Tym samym program wielkimi krokami zbliża się do swojego celu – boiska w każdej gminie.

Według wstępnych prognoz w latach 2008-2012 w polskich miastach i wsiach miało powstać ok. 1600 nowych boisk wielofunkcyjnych z zapleczem. Mamy rok 2011, a zrealizowanych obiektów jest już 2012. To znacznie więcej niż zakładano, ale mniej niż liczyli inicjatorzy, zapowiadając nowe boisko w każdej gminie (gmin jest ok. 2,5 tys.).

O Orliku nr 2012 warto wspomnieć, bo jest symboliczny nie tylko przez liczbę. Jest też uosobieniem celów, jakie ma realizować program Orlik 2012. Mowa o zmniejszeniu dystansu między Polską a krajami zachodnimi pod kątem dostępu młodzieży do infrastruktury sportowej. Projekt jest realizowany przy okazji Euro 2012.

Otwarte dziś boisko powstało we wsi Kotowa Wola na Podkarpaciu. Jest pierwszym takim obiektem w całej gminie i jednym ze stosunkowo niewielu w województwie, bo w całym podkarpackim przez 3 lata oddano tylko 89 Orlików. Dla porównania, w sąsiedniej Małopolsce – 124. Wyrównywanie szans na Podkarpaciu jest więc bardzo potrzebne i nic dziwnego, że wójt już zapowiedział starania o kolejne boisko w nowym roku.

Jak Orliki realizują swoją misję? Za przykład niech posłuży boisko w mazurskim Mrągowie. – W wielu miejscach w Polsce brakuje oferty sportowej dla nastoletnich dziewczyn. Kiedy więc animatorzy Orlików w Mrągowie zorganizowali treningi piłki nożnej dla nich, chętnych nie brakowało. Dziś, nieco ponad rok od rozpoczęcia tych treningów, istnieje już zespół UKS Mazury Mrągowo, który od najbliższego sezonu występować będzie w 3 lidze piłkarskich rozgrywek kobiet – mówi Arek Mierkowski, animator obiektu w Mrągowie.